Znaleźli substancję, którą otruto szpiega. Służby apelują do mieszkańców
Ślady trucizny odkryto w restauracji i w pubie w Salisbury - tam, gdzie przebywał szpieg Siergiej Skipral i jego córka. To kolejny krok naprzód w ustalaniu okoliczności otrucia. Służby apelują do mieszkańców o ostrożność.
11.03.2018 | aktual.: 11.03.2018 17:11
Służby apelują do osób, które w ostatnich dniach odwiedziły pub "Mill" i restaurację "Zizzi", aby wyprały ubrania i wyczyściły wszystkie rzeczy, które miały wtedy przy sobie. Uspokajają jednak, że zagrożenie dla zdrowia jest niewielkie.
Wcześniej śladów trucizny szukano nawet na cmentarzu, gdzie pochowani są bliscy Skiprala. Pobrano próbki z mogił jego żony i syna. Wojsko wywiozło już z miasta wszystkie przedmioty i pojazdy, które mogły być skażone. Skripal i jego córka przebywają w szpitalu - są w stanie krytycznym ale stabilnym.
Ceniony szpieg MI6
Jak pisze "The Times" Siergiej Skipral był szpiegiem o kryptonimie "Forthwith". Niezwykle cenionym i dobrze opłacanym przez MI6. Współpracował z brytyjskim wywiadem przez dziesięć lat, a przez ten czas przekazał wiele cennych informacji. Za jego sprawą w ręce Brytyjczyków trafiła m. in. książka z numerami telefonów członków rosyjskiego wywiadu wojskowego GRU.
Skipral to były rosyjski pułkownik, który z brytyjskim wywiadem współpracował od lat 90. W 2006 roku został skazany w Rosji na 13 lat więzienia za szpiegostwo. W 2010 roku Skripal trafił na Zachód podczas wymiany agentów między Rosją i USA. Później przeniósł się do Wielkiej Brytanii.
66-letni Skripal i towarzysząca mu jego 33-letnia córka zostali znalezieni nieprzytomni w niedzielę w centrum handlowym Maltings w Salisbury na południu Anglii. Londyńska policja potwierdziła już, że była to próba morderstwa. Zostali otruci przy użyciu środka paralityczno-drgawkowego. Śledczy ustalają, czy stoją za tym rosyjskie służby.
Źródło: bbc