Znajomy prezydenta nowym prezesem LOT‑u?
Bliski znajomy prezydenta, Janusz Niedziela, może zostać szefem LOT-u - podaje "Gazeta Wyborcza".
19.01.2007 05:00
Jak pisze dziennik, rada nadzorcza ma przesłuchać Janusza Niedzielę w konkursie na stanowisko szefa LOT-u. Z kilku źródeł "GW" dowiedziała się, że ma on ogromne szanse.
Politycznie z braćmi Kaczyńskimi byłem od narodzin PC. Miałem przyjemność ściśle współpracować z Lechem Kaczyńskim i identyfikuję się z jego linią - mówił w wywiadzie w 2001 r.
Niedziela jest prawnikiem. W latach 1994-95 był dyrektorem Biura Prawno-Organizacyjnego PLL LOT, odpowiadał m.in. za prawne aspekty restrukturyzacji firmy i negocjacje ze związkami. Potem pracował dla NFI i ze wspólnikiem prowadził firmę prawniczą. Próbował też - bezskutecznie - sił w polityce. Obecnie jest sekretarzem rady nadzorczej TVP. Pełniąc tę funkcję domagał się, by odwołać prezesa telewizji Bronisława Wildsteina.
LOT jest łakomym kąskiem - komentuje "Gazeta Wyborcza". Miał wprawdzie w zeszłym roku 10 mln zł strat na przewozach, ale sprzedał akcje Pekao SA i hotel Marriott. Te środki powinny iść na inwestycje w nowe boeingi. Ale LOT pokazał już nieraz, że potrafi obdarować posłusznych sobie ludzi - mówi były pracownik LOT-u. (PAP)