Zmuszali do pracy upośledzonych umysłowo
Chińska policja aresztowała 10 mężczyzn,
którzy mieli zmuszać upośledzonych umysłowo do niewolniczej pracy
w cegielniach.
32 pracujących w nich ludzi uwolniono pod koniec kwietnia w mieście Jieshou w prowincji Anhui. Przymusowi robotnicy mieli od 25 do 45 lat, a "tylko niewielu z nich umiało powiedzieć, skąd pochodzi" - powiedział jeden z przedstawicieli policji. Ludzie ci byli zmuszani do pracy 10 godzin dziennie bez żadnej zapłaty; byli bici, gdy odmawiali.
Jak poinformowano, właściciel cegielni kupił robotników od kierowcy taksówki w sąsiedniej prowincji Shandong, który miał ich zabrać prosto z ulicy.
W operacjach policyjnych w 2007 roku w północnych Chinach uwolniono setki przymusowych robotników zatrudnionych na budowach, także dzieci i osoby upośledzone umysłowo.
W marcu 2008 roku podobna sprawa wyszła na jaw, gdy w mieście Hulan mężczyzna wyskoczył z siódmego piętra budynku mieszkalnego. Okazało się, że człowiek ten wraz z ponad 30 innymi osobami przebywał w nielegalnym więzieniu i był zmuszany do niewolniczej pracy.