Zmiany we władzach klubu PO. Są następczynie Tomasza Siemoniaka i Rafała Trzaskowskiego
• Wiceszefowie klubu parlamentarnego PO zrezygnowali z funkcji
• Siemoniak i Trzaskowski zrobili to podczas wieczornego posiedzenia klubu
• Ich miejsce zajęły posłanki: Izabela Mrzygłocka i Krystyna Sibińska
- Jest to sprawa od dawna zamierzana, bo właściwie po wyborach w Platformie taki plan powstał, żeby uporządkować relacje. Ja zostałem wiceprzewodniczącym partii wtedy, Rafał Trzaskowski został członkiem zarządu, chcieliśmy zwolnić miejsca w kolegium klubu - powiedział Siemoniak dziennikarzom jeszcze przed posiedzeniem klubu.
Dodał, że w zmianach na stanowiskach wiceprzewodniczących "nie ma nic sensacyjnego". - Dawno się to miało wydarzyć, z jakiś powodów, zawsze było coś innego, ważniejszego - podkreślił.
Na posiedzeniu klubu Platformy wybrano następczynie obu panów. Nowymi wiceprzewodniczącymi zostały posłanki partii: Izabela Mrzygłocka i Krystyna Sibińska.
Szef PO Grzegorz Schetyna mówił dziennikarzom, że Siemoniak i Trzaskowski będą "zaangażowani w innych miejscach".
Pytany, jakie zadania mają być im powierzone Schetyna powiedział, że Siemoniak ma być jako szef rady programowej odpowiedzialny za budowę programu. - Jego doświadczenie chcę także wykorzystać w gabinecie cieni - dodał szef PO.
Z kolei Trzaskowski - jak wyjaśnił Schetyna - będzie miał zadania "warszawskie i związane z gabinetem cieni". Dopytywany, czy będzie kandydatem PO na prezydenta Warszawy w wyborach samorządowych, odpowiedział: "będziemy o tym rozmawiać".