Zmiany w Nowoczesnej. Nowy szef koła i mocne słowa Lubnauer o "zdradzie"
Po decyzji Kamili Gasiuk-Pihowicz i sześciu innych posłów Nowoczesnej w całej partii zawrzało. Klub Nowoczesnej w Sejmie przestał istnieć i stał się kołem. Wybrano jego szefa.
Kamila Gasiuk-Pihowicz i sześciu innych posłów Nowoczesnej dołączyło do nowo powstałego klubu Platforma Obywatelska-Koalicja Obywatelska. Później okazało się, że do grona dołączyła ósma osoba. Oznacza to, że klub Nowoczesnej przestaje istnieć, gdyż nie ma wymaganej regulaminowo liczby 15 posłów.
Stał się zatem kołem, którego szefa wybrano podczas sobotniego spotkania krajowej rady Nowoczesnej. Został nim Paweł Pudłowski. Funkcję wiceprzewodniczącego będzie pełnić Mirosław Suchoń. Członkiem prezydium została Ewa Lieder.
- Wierzę, że nie ma już między nami osób nieodpowiedzialnych, nie ma nastawionych wyłącznie na swój interes, którzy porzucają swoich partnerów i przyjaciół, że nie ma już wśród nas zdrajców - powiedziała Katarzyna Lubnauer. I zaznaczyła, że "nie będzie odsunięcia PiS-u od władzy bez szerokiej koalicji zbudowanej na partnerskich zasadach".
Podczas zjazdu delegaci podsumowali wybory samorządowe. Pracowali także nad strategią na nadchodzące wybory do Parlamentu Europejskiego i późniejsze wybory do Sejmu i Senatu.
Wypożyczenie posła? "Fake news"
.Nowoczesna szuka sposobu, by odzyskać status klubu parlamentarnego. Jednym z nich mogłoby być "wypożyczenie" posła z innego klubu. Paweł Rabiej wskazał, że taką osobą mógłby być Piotr Apel z Kukiz '15.
- To absolutny fake news - powiedział WP poseł Piotr Apel. - Nikt ze mną na ten temat nawet nie rozmawiał - dodał. Pytany, czy gdyby otrzymał taką propozycję, byłby gotów zasilić szeregi .Nowoczesnej odparł pytaniem na pytanie: "Ale czemu miałoby to służyć?". - Nie wyznaję takich poglądów co .Nowoczesna. Taki zabieg miałby więc jedynie techniczny charakter - tłumaczył WP poseł.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl