Poseł Kukiz '15 Piotr Apel w Nowoczesnej? Mamy jego komentarz
.Nowoczesna szuka sposobu, by odzyskać status klubu parlamentarnego. Jednym z nich mogłoby być "wypożyczenie" posła z innego klubu. Paweł Rabiej wskazał, że taką osobą mógłby być Piotr Apel z Kukiz '15. Mamy komentarz posła.
"Zastanawiam sie, czy K'15 nie powinien "pożyczyć" Nowoczesnej jednego posła :-). Po co? A po to, żeby mogli utrzymać w Sejmie swój Klub. Poważnie" - napisał w środę na swoim profilu na Facebooku Paweł Kukiz. Zapytał się też internautów, co o tym sądzą. dzień pózniej poinformował jednak, że musiałby sam siebie "wypożyczyć" Nowoczesnej. Bo żaden z posłów Kukiz '15 nie jest zaintersowany przejściem do tego ugrupowania.
Tymczasem, jak wynika z informacji RMF FM szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer chciałaby przyjąć posła z Kukiz '15. W sejmowych kuluarach mówi się, że tą osobą mógłby być poseł Piotr Apel.
- Nowoczesna przyjęłaby posła Kukiz’15, żeby utrzymać klub parlamentarny - stwierdził w programie "Rzecz o Polityce" Paweł Rabiej. - Z wieloma posłami, jeśli chodzi o idę jest nam po drodze. Z Piotrem Aplem rozmawiamy na przykład o bardzo wielu różnych kwestiach, które nas ideowo łaczą - wskazał wiceprezydent Warszawy.
Co na ten temat ma do powiedzenia sam zainteresowany? - To absolutny fake news - powiedział WP poseł Piotr Apel. - Nikt ze mną na ten temat nawet nie rozmawiał - dodał. Pytany, czy gdyby otrzymał taką propozycję, byłby gotów zasilić szeregi .Nowoczesnej odparł pytaniem na pytanie: "Ale czemu miałoby to służyć?". - Nie wyznaję takich poglądów co .Nowoczesna. Taki zabieg miałby więc jedynie techniczny charakter - tłumaczył WP poseł.
Piotr Apel przyznał, że żal mu 'Nowoczesnej. - Sytuacja zmierza do duopolu, to zagrożenie dla demokarcji. Ale to nie jest problem Kukiz '15. Nowoczesna musi go sama rozwiązać - dodał.
Klub .Nowoczesnej liczył ostatnio - po usunięciu z niego posła Piotra Misiły - 21 posłów. Po tym, jak w środę Kamila Gasiuk-Pihowicz i sześciu innych posłów .N wstąpiło do Klubu Parlamentarny Platforma Obywatelska - Koalicja Obywatelska, zostało w nim ich zaledwie 14. Oznacza to, że klub Nowoczesnej przestał istnieć, gdyż zgodnie z regulaminem Sejmu powinien liczyć ich co najmniej 15.
By utrzymać istnienie klubu - jak przypomina RMF FM - szefowa Nowoczesnej szukała pomocy u ludowców. Bezskutecznie. Rozmawiała też z Grzegorzem Schetyną, w piątek ma się z nim spotkać ponownie.