Zmiana czasu dla niektórych oznacza nadgodziny
Najbliższej nocy cofniemy zegary o godzinę - z 3.00 na 2.00. Jednak nie wszyscy wiedzą, że dodatkowa godzina pracy ochroniarzy, lekarzy czy piekarzy powinna być premiowana dodatkami do pensji- twierdzi "Dziennik".
27.10.2007 | aktual.: 27.10.2007 05:55
W niedzielę w nocy zaczyna się czas zimowy. Większość z nas będzie w tym czasie spała. A ci, którzy tej nocy będą w pracy o godzinę dłużej nie dostaną zapłaty za nadgodzinę.
Jak powiedział "Dziennikowi" Piotr Wojciechowski z Państwowej Inspekcji Pracy - to dodatkowa godzina pracy, która powinna być zrekompensowana dodatkowym wynagrodzeniem lub czasem wolnym.
Zmiana czasu przysporzy także kłopotów Polskim Kolejom Państwowym - tej nocy podróż pociągiem będzie o godzinę dłuższa, bo pociąg będzie musiał na trasie poczekać aż czas się wyrówna, aby jechać zgodnie z rozkładem jazdy.
Pracownicy ogrodów zoologicznych będą musieli podać zwierzętom jeść o godzinę wcześniej, bo inaczej mogłyby stać się agresywne z głodu, a nawet pozjadać się wzajemnie.