PolskaZmarła, bo szpital nie miał pieniędzy na żywienie

Zmarła, bo szpital nie miał pieniędzy na żywienie

Wielkopolski NFZ zwrócił się do Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego w Poznaniu o wyjaśnienie sprawy związanej ze śmiercią 80-letniej kobiety. Według doniesień prasowych kobieta zmarła, bo szpital odmówił jej terapii.

30.09.2011 | aktual.: 30.09.2011 16:41

Chora na Parkinsona 80-latka miała być, zgodnie z zaleceniem lekarza, karmiona dojelitowo. Dlatego miała trafić do szpitala. Jak napisała "Gazeta Wyborcza", kobieta zmarła, bo w jednym z poznańskich szpitali odmówiono jej takiego świadczenia, tłumacząc to brakiem pieniędzy.

Mąż zmarłej powiedział "GW", że lekarka, która koordynuje program, stwierdziła, iż lecznica wyczerpała fundusze i nie ma już w tym roku pieniędzy na terapię.

Jak powiedział naczelny lekarz Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego dr Szczepan Cofta, nie było formalnego zgłoszenia potrzeby takiego świadczenia, tylko zapytanie telefoniczne.

- Od osoby odpowiedzialnej za program żywienia dojelitowego dowiedziałem się, że odbyła rozmowę telefoniczną z rodziną pacjenta. Stwierdziła, że w rozmowie nie odmówiła karmienia dojelitowego, powiedziała za to, by skontaktowano się z innymi ośrodkami. Jeśli nie będzie takiej pomocy, prosiła o ponowny kontakt. Poinformowała, że do leczenia kwalifikuje się podczas pobytu szpitalnego - powiedział Cofta.

- Nie jesteśmy w stanie zaopatrzyć w żywienie pozajelitowe i dojelitowe całej populacji Wielkopolski, gdyż nie jesteśmy jedynym podmiotem wykonującym te świadczenia. Do tej pory jednak nie odmówiliśmy żadnemu pacjentowi żywienia dojelitowego i pozajelitowego nawet z powodów ekonomicznych, mimo że mamy już przekroczony znacząco kontrakt, a zespół wykazuje szczególne zaangażowanie w wykonywanie tej procedury - dodał.

Rzeczniczka wielkopolskiego oddziału NFZ Marta Banaszak-Osiewicz poinformowała, że Fundusz nie otrzymał informacji ze szpitala o zaprzestaniu udzielania świadczeń w tym zakresie.

- O kwalifikacji przyjęcia pacjenta na konkretne usługi medyczne decyduje lekarz, określając czy jest to stan stabilny czy nagły, wymagający podjęcia natychmiastowej interwencji lekarskiej. Tego rodzaju świadczenia są traktowane przez NFZ priorytetowo i finansowane w pierwszej kolejności. Zwróciliśmy się do szpitala z prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacji - powiedziała.

Prokuratura w Poznaniu nie planuje na razie podejmowania jakichkolwiek czynności dotyczących śmierci kobiety.

Według danych NFZ, świadczenia z zakresu żywienia dojelitowego realizuje w Wielkopolsce siedem placówek, w tym pięć w Poznaniu. Wartość umów zawartych ze wszystkimi świadczeniodawcami wynosi ponad sześć mln złotych.

W ubiegłym roku z żywienia dojelitowego skorzystało w Wielkopolsce blisko 400 pacjentów. Z danych do końca sierpnia tego roku wynika, że z tego rodzaju usług medycznych skorzystało 345 pacjentów.

Szpital Kliniczny Przemienienia Pańskiego obejmuje opieką w zakresie żywienia pozajelitowego i dojelitowego około dwudziestu osób miesięcznie.

Źródło artykułu:PAP
śmierćpoznańszpital
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (3)