Zmarł Paweł Adamowicz. Prezydent Warszawy ogłosił żałobę. Andrzej Duda również
Prezydent Andrzej Duda ogłosił, że dzień pogrzebu Pawła Adamowicza będzie dniem żałoby narodowej. Rafał Trzaskowski, włodarz stolicy, poinformował o żałobie w Warszawie.
Sprawdził się najgorszy scenariusz. Prezydent Paweł Adamowicz nie przeżył ataku. Andrzej Duda ogłosił, że dzień pogrzebu prezydenta Gdańska będzie dniem żałoby narodowej. W Warszawie, jak poinformował włodarz stolicy Rafał Trzaskowski, żałoba ma potrwać trzy dni. "Podjąłem decyzję, że Warszawa uczci pamięć zmarłego dziś prezydenta Pawła Adamowicza trzydniową żałobą w dniach 15-17 stycznia. Bardzo proszę, by był to czas zadumy i refleksji" - napisał na Twitterze Trzaskowski.
Mimo że liderzy Platformy Obywatelskiej zrezygnowali ze spotkania z Andrzejem Dudą, zbiorą się liderzy pozostałych partii politycznych. Bezpośrednio po tym prezydent osobiście ogłosił żałobę narodową.
Co się stało?
Przypomnijmy, że godz. 19:55 27-letni mieszkaniec Gdańska wszedł na scenę przed światełkiem do nieba WOŚP. Prawdopodobnie posłużył się plakietką "media". Reporter WP ustalił, że w miejscu finału WOŚP w Gdańsku, w przestrzeni, w której stała scena, nie było kontroli plecaków.
Mężczyzna dźgnął Adamowicza nożem, zadał mu kilka ciosów. Prezydent po tym, jak został ugodzony, przyklęknął na scenie. Operacja Adamowicza trwała pięć godzin. W poniedziałek lekarze przekazali smutną wiadomość - prezydent Gdańska nie przeżył.
27-latek po tym, jak zaatakował Pawła Adamowicza, przez mikrofon krzyczał: - Halo! Halo! Nazywam się Stefan W., siedziałem niewinny w więzieniu, siedziałem niewinny w więzieniu. Platforma Obywatelska mnie torturowała, dlatego właśnie zginął Adamowicz. Jest nagranie.
Napastnik został zatrzymany i przesłuchany. Okazuje się, że miał problemy z prawem. Był karany.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Źródło: RMF FM/WP