Zmarł ojciec Łucjan Królikowski. Miał 100 lat
Łucjan Królikowski był wybitną postacią, zesłańcem syberyjskim, żołnierzem Armii Andersa, wychowawcą i opiekunem "Tułaczych Dzieci" w Tanzanii i Kanadzie. Zmarł we franciszkańskim klasztorze w Chicopee (USA).
Nie żyje ojciec Łucjan Królikowski. Doświadczony przez życie kapłan zmarł w USA, w piątek nad ranem, 11 października, w Our Lady of the Angels Care Center w Enfield w stanie Connecticut.
"Królikowski to duszpasterz Polonii, autor książek i publikacji dokumentujących doświadczenie 'Golgoty Wschodu' oraz tragiczne losy Polaków i polskich dzieci w Związku Sowieckim w czasie II wojny światowej. Był jednym z ostatnich świadków życia św. Maksymiliana Kolbego" - podkreśla wspominając zmarłego Kancelaria Prezydenta RP.
Miesiąc temu Łucjan Królikowski skończył sto lat. Był najstarszym bratem konwentualnym na świecie. W 2007 r. prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Z Zielonej Góry, przez Irak, Egipt i Tanzanię do Kanady oraz USA
Ojciec urodził się w 1919 roku nieopodal Zielonej Góry. Latem 1940 r. został aresztowany przez NKWD i wywieziony na Syberię. Pracował przy wyrębie tajgi. Po tzw. "amnestii" dla zesłanych Polaków skończył Szkołę Podchorążych Artylerii w Kirgistanie i z Wojskiem Polskim dotarł do Persji i Iraku.
Następnie w Libanie odbył studia teologiczne i w Bejrucie w 1946 r. otrzymał święcenia kapłańskie. Wrócił do Korpusu gen. Władysława Andersa. Pełnił obowiązki kapelana wojskowego w Egipcie. Po demobilizacji Polskiej Armii pracował wśród byłych zesłańców syberyjskich w polskim obozie w Tengeru w Tanzanii.
Zobacz też: Uwolniła wielbłąda z cyrku, teraz razem zwiedzają Europę
"W 1949 r., kiedy Brytyjczycy likwidowali obozy w Tanzanii, zabrał 150 dzieci z sierocińca i udał się z nimi do Włoch. Wskutek nieprzewidzianych trudności wspólnie uciekli do Niemiec, skąd odpłynęli statkiem do Kanady" - czytamy. Tam sieroty zostały rozmieszczone w szkołach i internatach prowincji Quebec. Przez cały ten czas, aż do osiągnięcia przez nie pełnoletności, franciszkanin czuwał nad nimi. W późniejszych latach przeniósł się do Stanów Zjednoczonych.
Pogrzeb Łucjana Królikowskiego odbędzie się 15 października w parafii szczególnie jemu bliskiej - w Bazylice św. Stanisława w Chicopee. Ojciec Łucjan przez ostatnie lata właśnie tam pełnił posługę duszpasterską.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Źródło: prezydent.pl