Zmarł Amerykanin ranny w zamachu w Sudanie
Zmarł Amerykanin ciężko zraniony w zamachu
w Chartumie - podała ambasada USA w stolicy Sudanu.
Amerykanin został ciężko ranny w klatkę piersiową, a jego
sudański kierowca zginął, kiedy samochód należący do ambasady
Stanów Zjednoczonych w stolicy Sudanu, Chartumie, został
ostrzelany - podały zachodnie źródła dyplomatyczne w Sudanie.
01.01.2008 | aktual.: 26.11.2008 13:58
Powiedziano nam, że kierowca i Amerykanin jechali do domu trochę po północy (w nocy z poniedziałku na wtorek). Kierowca został postrzelony i zmarł na miejscu, a postrzelony Amerykanin był ciężko ranny - powiedziało wspomniane źródło agencji Reutera, zastrzegając swoją anonimowość.
Sudańskie MSW poinformowało, że jadący wozem typu Land Cruiser Amerykanin został trafiony 5 pociskami w prawe ramię i brzuch. Resort podał, że ranny miał 33 lata, nazywa się John Michael Granfield i był pracownikiem agencji USAID, dostarczającej w wielu państwach świata pomoc gospodarczą i humanitarną.
Według tych samych źródeł, 40-letni kierowca nazywał się Abdel Rahman Abbas.
Amerykanin został przewieziony do szpitala w Chartumie, gdzie jego obrażenia zostały wstępnie opatrzone. Następnie umieszczono go w prywatnej klinice, gdzie przeszedł "zabieg chirurgiczny". "Jego stan był stabilny" - zapewniało ministerstwo.
Jeden z pracowników ambasady powiedział agencji AFP, że motywy zamachu nie są znane. Według sudańskiego MZW, mógł on mieć związek z obchodami Nowego Roku, które są w społeczeństwie sudańskim uważane za "obcy zwyczaj".
Antyamerykańskie nastawienie jest podtrzymywane w kraju przez oficjalne media, które oskarżają Stany Zjednoczone o mieszanie się w sprawy wewnętrzne Sudanu.
Według sudańskich źródeł policyjnych, grupa niezidentyfikowanych uzbrojonych osób otworzyła ogień do samochodu, który wyjechał z ambasady po zakończeniu uroczystości sylwestrowych. Sprawcy czekali w samochodzie pod ambasadą i pojechali za wozem amerykańskiej ambasady.
Telewizja Al-Arabija podała wcześniej, że do zamachu nikt się nie przyznał, a doszło do niego na głównej ulicy Chartumu.