Złotoryja walczy z mobbingiem. Wśród pracowników przeprowadzono ankietę
Burmistrz Złotoryi (woj. dolnośląskie) zarządził przeprowadzanie ankiety wśród pracowników urzędu miejskiego i jednostek jemu podległych. Okazało się, że w części instytucji dochodzi do mobbingu.
Anonimowa ankieta dotyczyła satysfakcji z atmosfery w miejscu pracy. Okazało się, że część pracowników atmosferę tę ocenia jednak negatywnie.
- Ankietę przeprowadzono we wszystkich jednostkach podległych i nadzorowanych przez Urząd Miejski w Złotoryi oraz w samym urzędzie. Na wypełnienie ankiety pracownicy dostali kilka dni, a w trakcie ich zbierania zwracano uwagę, by żaden z pracowników nie został pominięty. Łącznie zebrano prawie pół tysiąca ankiet – informują WP przedstawiciele złotoryjskiego magistratu.
Badanie zostało przeprowadzone w takich instytucjach jak miejska biblioteka, Złotoryjski Ośrodek Kultury i Rekreacji, żłobek, przedszkola, szkoły podstawowe, gimnazjum, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, przychodnia rejonowa czy Rejonowe Przedsiębiorstwo Komunalne.
- Ankieta składała się z 27 pytań, które dotyczył konkretnych zachowań. Pracownicy wskazywali, czy takie zachowania występują, a jeśli tak, to jak często i kto jest ich sprawcą. Odpowiadali oni na pytania zadane w ankiecie, nie będąc wcześniej informowani, na czym polega zjawisko mobbingu i jaka jest w ogóle definicja tego pojęcia. Zabieg ten był celowy, bowiem zależało nam, aby wypowiedzi w ankietach były szczere i bezpośrednie i aby respondenci nie dokonywali oceny, co jest mobbingiem, a co nie – dodają przedstawiciele UM w Złotoryi.
Po zapoznaniu się z wynikami ankiety okazało się, że część pracowników opisuje zachowania przełożonych, które można uznać za mobbing. Wytypowano jednostki, w których atmosfera jest dla pracownika przyjazna, jak również jednostki, w których pojawiły się nieprawidłowości. Te drugie zostały objęte kontrolą, mającą na celu weryfikację doniesień zawartych w ankiecie.
- W kilku jednostkach pomogła zwykła rozmowa z kierownikami. Wychodziliśmy z założenia, że czasem zdarza się tak, że szef po prostu popełnia zwykły ludzki błąd i nie jest tego świadomy, a pracownicy nie mają dość odwagi, by zwrócić mu na to uwagę. Po rozmowie sytuacja uległa zmianie, pracownicy są zadowoleni, a sama atmosfera sprzyja dobrej pracy. Mimo wszystko jednostki te są objęte szczególnym nadzorem, abyśmy mieli pewność, że ta dobra sytuacja nie ulegnie z powrotem pogorszeniu. W jednym przypadku stosunki między kierownictwem i pracownikami były złe, a kierownik jednostki, mimo ciężkich wysiłków urzędu miejskiej, nie chciał zauważyć jakichkolwiek nieprawidłowości w swoim zachowaniu. Osoba ta obecnie już nie pracuje – mówią WP przedstawiciele magistratu w Złotoryi.
Prowadzone w jednostkach podległych urzędowi kontrole mają też na celu weryfikację, czy ankiety nie posłużyły pracownikom do zmowy przeciwko przełożonym.
Mobbing to prześladowanie współpracownika lub podwładnego w miejscu pracy. Do zachowań typowych dla mobbingu zalicza się nieuzasadnione krytykowanie, zniesławianie, wyśmiewanie, publiczne krytykowanie wyglądu, obraźliwe żarty, groźby, zastraszanie, poniżanie, utrudnianie pracy np. poprzez przymus zostawania po godzinach. Jako że pojęcie mobbingu w polskim prawie pracy jest dosyć świeże, stąd brak jasnych kryteriów, które pozwoliłyby na rozdzielenie mobbingu od np. egzekwowania poleceń, dyscypliny czy kształtowania oczekiwanych postaw u pracowników.
Byłeś świadkiem lub uczestnikiem zdarzenia? .