Zlecił zabójstwo Zbigniewa Ziobry. Nowe informacje o Janie S. 

Nowe fakty ws. Jana S., mężczyzny, który miał zlecić zabójstwo ministra Zbigniewa Ziobry. Handlarz dopalaczami, który chciał się zemścić na polityku, może okazać się "trudnym przeciwnikiem" dla śledczych.

Zbigniew Ziobro na celowniku handlarza dopalaczy
Źródło zdjęć: © PAP
Karolina Kołodziejczyk

Handlarz dopalaczy Jan S. zlecił zabójcy, aby zamordował Zbigniewa Ziobro przez podanie trucizny, środka na zatrzymanie krążenia albo podłożenie bomby. Wszystko wskazuje na to, że chciał to zrobić z zemsty. Uznał, że prokurator generalny i minister sprawiedliwości przeszkadza mu w nielegalnym biznesie. Zabójca miał dostać za zlecenie 100 tysięcy złotych. Oprócz Zbigniewa Ziobry "kiler" miał zabić również trzech policjantów, którzy rozpracowywali gang z dopalaczami. W tym celu Jan. S. miał ustalać ich domowe adresy.

Za 28-latkiem Polska wystawiła właśnie europejski nakaz aresztowania. Z doniesień "Rzeczpospolitej" wynika, że Jan S. przebywa na terenie Europy. Do 2018 roku mieszkał pod Warszawą, jednak ostatnio przebywał w Holandii. Rok temu został zatrzymany na terenie tego kraju w sprawie polskiego śledztwa o handel dopalaczami. Mężczyzna trafił do aresztu, ale został zwolniony warunkowo. Do dziś Jana S. tropi holenderska policja, po tym jak nie stawił się przed sądem ws. wydania go do Polski.

Śledczy podkreślają, że ciężko będzie złapać mężczyznę, który miał zlecić zabójstwo ministra. - Jest mu tym łatwiej ukrywać się, bo dysponuje znacznymi środkami finansowymi - cytuje jednego z nich "RP". Co więcej, Jan S. potrafi tak korzystać z Internetu, by zatrzeć za sobą ślad. Gdy zlecał zabójstwo, robił to za pomocą szyfrowanego komunikatora. Są również dowody na to, że wynajmował hakerów, by utrudniali namierzenie jego interesów.

Zobacz także: Burza po wpisie Krystyny Jandy. Minister rządu PiS odpowiada aktorce

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Źródło: "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci
Szokujący raport. Wiadomo, gdzie trafiają porwane ukraińskie dzieci
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia
Syreny alarmowe zawyły w Lubartowie. Burmistrz wyjaśnia
Płacił wysokie rachunki. Zainstalował kamerę termowizyjną
Płacił wysokie rachunki. Zainstalował kamerę termowizyjną
Znęcał się nad szczeniakiem ze szczególnym okrucieństwem. Jest wyrok
Znęcał się nad szczeniakiem ze szczególnym okrucieństwem. Jest wyrok
"Tusk leci na oparach”. Ostra krytyka premiera
"Tusk leci na oparach”. Ostra krytyka premiera
Niemieckie myśliwce na polskim niebie. "Odpowiedź Bundeswehry"
Niemieckie myśliwce na polskim niebie. "Odpowiedź Bundeswehry"
Nowa prognoza pogody na grudzień. Jest szansa na śnieg w święta?
Nowa prognoza pogody na grudzień. Jest szansa na śnieg w święta?
Akcja hiszpańskiej policji. Polak zatrzymany
Akcja hiszpańskiej policji. Polak zatrzymany
Celny atak Ukraińców. Kadyrow grzmi i zapowiada odwet
Celny atak Ukraińców. Kadyrow grzmi i zapowiada odwet
W Gdańsku zaginęła 21-latka. Apel policji
W Gdańsku zaginęła 21-latka. Apel policji
Nie żyje właściciel stacji benzynowej. Nieoficjalne informacje ws. żony
Nie żyje właściciel stacji benzynowej. Nieoficjalne informacje ws. żony
Kuriozalna sytuacja w Nigerii. Prezydent nominował zmarłego na ambasadora
Kuriozalna sytuacja w Nigerii. Prezydent nominował zmarłego na ambasadora