Złe wieści z Wysp. Delfin z Tamizy nie żyje

Historię delfina, który od czwartku widywany był wielokrotnie w Tamizie na terenie Londynu, media opisywały przez kilka dni. Ten morski ssak z nieznanych przyczyn wpłynął do Tamizy i najprawdopodobniej się w niej zgubił. Niestety, ta historia nie ma dobrego zakończenia.

Złe wieści z Wysp. Delfin z Tamizy nie żyjeZłe wieści z Wysp. Delfin z Tamizy nie żyje
Źródło zdjęć: © Agencja Forum | AA/ABACA
Violetta Baran

Delfina zaobserwowano po raz pierwszy w czwartek. Pływał w Tamizie między mostami Putney i Hammersmith w zachodniej części Londynu. Potem jednak zniknął.

W sobotę British Divers Marine Life Rescue (BDMLR), organizacja charytatywna zajmująca się ratowaniem zwierząt morskich zaapelowała, by poinformować ją, jeśli ktoś go zauważy. Wzywała też ludzi, by trzymali się z daleka od delfina i nie próbowali do niego podpływać, bo może go to jeszcze bardziej zdezorientować.

W poniedziałek rano ciało martwego delfina znaleziono na brzegu w pobliżu Chelsea Harbour Pier, przystani na Tamizie w zachodniej części Londynu. W poniedziałek po południu dziennik "Evening Standard" podał, że w Greenwich we wschodnim Londynie znaleziono ciało kolejnego martwego delfina, którego wcześniej nie zauważono.

To już czwarty i piąty w tym roku przypadek pojawienia się delfinów w Londynie. Mary Tester, która odpowiada w BDMLR za Tamizę, wyjaśniała w sobotę, że o ile obecność delfinów na obszarze ujścia rzeki do Morza Północnego jest normalna, to pojawianie się ich aż tak daleko, jak w Londynie, jest niezwykłe, ale i niebezpieczne dla nich.

Tester przekazała, że są różne teorie, dotyczące powodów, dla których delfiny zaczynają wpływać w górę rzeki - może to być związane ze stawianiem morskich farm wiatrowych, co zmusza ssaki morskie do przemieszczania się, lub też z poprawiającą się przez ostatnie lata jakością wody w Tamizie, czego efektem jest większa liczba ryb i innych zwierząt morskich, będących pożywieniem delfinów. Nikt jednak dotąd nie stwierdził, jaki jest rzeczywisty powód pojawiania się tych morskich ssaków tak daleko od morza.

Źródło artykułu:
Wybrane dla Ciebie
Tusk o "fali przemocy w Polsce". Oskarża "podpalacza z Żoliborza"
Tusk o "fali przemocy w Polsce". Oskarża "podpalacza z Żoliborza"
32-latka spadła ze skał do wody. Tragedia w Kielcach
32-latka spadła ze skał do wody. Tragedia w Kielcach
Kobieta zwabiła 35-latka do mieszkania. Został pobity i okradziony
Kobieta zwabiła 35-latka do mieszkania. Został pobity i okradziony
Mały chłopiec zmarł po szczepieniu. Sprawę bada prokuratura
Mały chłopiec zmarł po szczepieniu. Sprawę bada prokuratura
Papież spotkał się z ofiarami nadużyć seksualnych. "Znacząca rozmowa"
Papież spotkał się z ofiarami nadużyć seksualnych. "Znacząca rozmowa"
Duda nie wróci do polityki? "Spalił mosty wypowiedziami o prezesie"
Duda nie wróci do polityki? "Spalił mosty wypowiedziami o prezesie"
USA wzywają Liban do rozbrojenia Hezbollahu. "Uniknąć konfrontacji"
USA wzywają Liban do rozbrojenia Hezbollahu. "Uniknąć konfrontacji"
Kolejne problemy ks. Krystiana K. Zatrzymano go z substancją odurzającą
Kolejne problemy ks. Krystiana K. Zatrzymano go z substancją odurzającą
Rubio ma spotkać się z Ławrowem. Jest termin
Rubio ma spotkać się z Ławrowem. Jest termin
Tragiczny wypadek czeskim gimnazjum. 13-latek nie żyje
Tragiczny wypadek czeskim gimnazjum. 13-latek nie żyje
Poruszające słowa padły na cmentarzu. Pożegnali Marcina pogryzionego przez psy
Poruszające słowa padły na cmentarzu. Pożegnali Marcina pogryzionego przez psy
Odwołane spotkanie z noblistką w Krakowie. Efekt silnej presji
Odwołane spotkanie z noblistką w Krakowie. Efekt silnej presji