Trwa ładowanie...

"Zła krew od pijanych uczestników Przystanku Woodstock"


W atmosferze przesączonej (dosłownie) promilami, łoskotem satanistycznej muzyki i przekleństw oddawana jest krew na potrzeby chorych" - pisze Hanna Wujkowska, doradca ministra edukacji o krwiodawstwie na Woodstock w "Naszym Dzienniku". "Gazeta Wyborcza" zapytała Wujkowską i Jurka Owsiaka, czy rzeczywiście zagraża nam niebezpieczeństwo.

"Zła krew od pijanych uczestników Przystanku Woodstock"Źródło: PAP
d1sgx9i
d1sgx9i

Galeria

[

]( http://wiadomosci.wp.pl/przystanek-woodstock-6038692206232193g )[

]( http://wiadomosci.wp.pl/przystanek-woodstock-6038692206232193g )
Przystanek Woodstock

Na Przystanku Woodstock zebrano od honorowych dawców prawie 700 litrów krwi. Polskim pacjentom codziennie potrzeba tysiąc litrów. Przystanek zakończył się w niedzielę, a w poniedziałek związany z o. Rydzykiem "Nasz Dziennik" zamieścił felieton Hanny Wujkowskiej, lekarza i doradcy Romana Giertycha "ds. promocji ochrony życia w szkole", o akcji krwiodawstwa.

d1sgx9i

Według Wujkowskiej, osoby, które dostaną krew z Woodstock, są zagrożone HIV i żółtaczką, bo z powodu tzw. okienka serologicznego (czasu między zarażeniem a wykrywalnością) można przeoczyć te wirusy.

Sugerowanie, że któryś z dawców wnosi ryzyko zakażonej krwi, jest bezsensowne i idiotyczne - mówi "Gazecie Wyborczej" Jurek Owsiak.

Miasteczko krwiodawców w Kostrzyniu nad Odrą urządził Polski Czerwony Krzyż. Przyjechały tu specjalne krwiobusy - autobusy przystosowane do profesjonalnego pobierania krwi. Miasteczko kilkakrotnie kontrolował sanepid. Nie stwierdził żadnych uchybień - pisze "Gazeta Wyborcza".

d1sgx9i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1sgx9i
Więcej tematów