Zjazd rodziny Kaczorowskich w Lubelskiem
Ok. 170 osób z kraju i z zagranicy przybyło do Lublina na zjazd rodziny Kaczorowskich. Obecni byli
nestorzy rodu: 95-letni Wiktor Kaczorowski z Kurowa oraz 83-letni
Ryszard Kaczorowski - ostatni prezydent II RP na uchodźstwie.
24.08.2003 | aktual.: 24.08.2003 18:25
"To jest pierwszy zjazd rodu Kaczorowskich. Cieszę się, że do niego doszło, że spotykamy się w rodzinie. Dotychczas nie znaliśmy się, nie wiedzieliśmy wiele o sobie i chcemy się poznać" - powiedział prezydent Kaczorowski. "Teraz dopiero zaczynamy szukać swoich przodków, przyjaciół w rodzinie. To jest celem tego zjazdu. Na pewno dziś nawiązane kontakty przetrwają długo" - dodał Kaczorowski.
Zjazd nie przypadkowo odbył się w Lublinie i w jego okolicach. Wielu członków rodu od lat związanych jest z Ziemią Lubelską; Ryszard Kaczorowski jest honorowym obywatelem miasta Lublina.
Ród Kaczorowskich, jak wynika z drzewa genealogicznego, zaprezentowanego po raz pierwszy w niedzielę przez Stanisława Kaczorowskiego z Puław, pochodzi z Wołynia. Jego początki są wywodzone od żyjących w XIX wieku Pawła i Anny z Kowalczyków Kaczorowskich.
Łącznie, jak wyliczono, do tej wielkiej rodziny zalicza się ok. pół tysiąca osób. Spowinowacony z nią jest, poprzez żonę, obecny prezydent Lublina Andrzej Pruszkowski, który uczestniczył w niedzielnym zjeździe.
"Członkowie rodziny na przestrzeni dziejów zajmowali odpowiedzialne stanowiska państwowe i społeczne, kierownicze w gospodarce, uczestniczyli w walkach narodowo-wyzwoleńczych, w tym w powstaniu styczniowym, warszawskim, czy przeszli szlak bojowy w Armii Andersa, jak Ryszard, późniejszy prezydent RP na uchodźstwie" - powiedział Stanisław Kaczorowski.
Zjazd rozpoczęto mszą św. w intencji rodziny Kaczorowskich, której w lubelskiej archikatedrze przewodniczył abp senior Bolesław Pylak.