PolskaZioła i ostre żelazo chroniły przed czarownicami w Noc Kupały

Zioła i ostre żelazo chroniły przed czarownicami w Noc Kupały

Tylko ostre żelazo, takie jak noże czy siekiery, a także zioła mogły uchronić przez czarownicami i diabłami rzucającymi zaklęcia w Noc Kupały, czyli - jak ją później nazwano - Noc Świętojańską. Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie zaprosiło w niedzielę mieszkańców i turystów na Kupalnockę, podczas której prezentowane są tradycje i obrzędy związane z nocą świętego Jana.

Elżbieta Kaczmarek etnograf z olsztyńskiego muzeum powiedziała, że zgodnie z warmińskim zwyczajem w noc świętego Jana pogańskie bóstwa zamieniały się w czarownice i diabły rzucające zaklęcia.

Jedynym lekarstwem na klątwy było plecenie bukietów i wianków z chabrów, klonu, łopianu, brzozy oraz lipy i wieszanie ich nad wejściem do domów. Przed złymi mocami chronić miało także ostre żelazo, na progu domu kładziono więc noże i siekiery. Stąd także wziął się przesąd, iż zawieszona nad drzwiami podkowa przynosi szczęście.

Według ludowych zwyczajów od świętego Jana można się kąpać w jeziorach czy rzekach. Za to nie wolno zbierać ziół, bo zostały one oplute przez czarownice i straciły swoją leczniczą moc. (ajg)

nocobrzędyczarownice
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)