"Ziobryści" zapraszają Jarosława Kaczyńskiego na konwencję o sądach. Prezes PiS jest sceptyczny
Politycy Prawa i Sprawiedliwości mieli być zaskoczeni ofensywą Solidarnej Polski. Partia Zbigniewa Ziobry – jak informowaliśmy jako pierwsi w WP – organizuje konwencję, której tematem przewodnim będą zmiany w wymiarze sprawiedliwości. Zaproszenie na partyjną imprezę "ziobrystów" otrzymał Jarosław Kaczyński. Ale – jak słyszymy z siedziby PiS na Nowogrodzkiej – prezes na event się nie wybiera.
Rozmówcy Wirtualnej Polski wskazują, że konwencja Solidarnej Polski – pierwsza od lat – ma stać w kontrze do zorganizowanego przez Polską Akademię Nauk Forum dla Praworządności oraz "okrągłych stołów" ws. sądownictwa organizowanych przez środowiska naukowe i opozycyjne.
Impreza partii Zbigniewa Ziobry – w której ma uczestniczyć kilkaset osób – odbędzie się w sobotę 8 lutego w Teatrze Palladium w Warszawie. Informowaliśmy o niej w WP jako pierwsi.
CZYTAJ TEŻ: Solidarna Polska organizuje konwencję. Wzywa do "walki o prawo Polski do zmian w sądownictwie"
Polityczne transfery do Solidarnej Polski
Według naszych informacji na konwencji Solidarnej Polski politycy podsumują reformy w wymiarze sprawiedliwość. Przedstawią też nowe propozycje zmian w sądownictwie.
Mówić mają o nich m.in. prezes SP, minister sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro, europosłowie Beata Kempa i Patryk Jaki, wiceministrowie Marcin Warchoł i Michał Wójcik, a także młodzi przedstawiciele formacji: wiceministrowie Sebastian Kaleta i Jacek Ozdoba oraz rzecznik formacji Jan Kanthak.
Nasze źródła zdradzają, że – oprócz zaprezentowania programu zmian w sądach – "można spodziewać się politycznych transferów", czyli przejść polityków innych formacji do Solidarnej Polski. Szczegóły jednak na razie nie są znane.
Politycy PiS spekulują: a jeśli chcą przejąć kogoś z naszych?
PiS zaskoczone
Ostatnio Solidarna Polska konwencję partyjną zorganizowała jesienią 2017 r. Uczestniczył w niej – jako gość specjalny – Jarosław Kaczyński. Teraz – jak słyszymy z centrali PiS przy ulicy Nowogrodzkiej – prezes na imprezę "ziobrystów" się nie wybiera.
Polityk Solidarnej Polski: – Zaproszenie wysłaliśmy. Liczymy na obecność prezesa.
Polityk Prawa i Sprawiedliwości: – Jeszcze w poniedziałek zaproszenie nie dotarło. Czy prezes na konwencję przyjdzie? Na tę chwilę nie planuje.
Kaczyński – jak słyszymy w PiS – ma być sceptyczny wobec konwencji Solidarnej Polski. Politycy PiS – czego nie ukrywają w kuluarach sami zainteresowani – mieli być zaskoczeni polityczną ofensywą swoich koalicjantów.
Koalicjantów, którzy coraz śmielej poszerzają swoje wpływy i "wybijają się na niepodległość" w obozie Zjednoczonej Prawicy.
Komentatorzy: Ziobro się buduje, ale szkodzi PiS
To młodzi liderzy Solidarnej Polski (choć w porozumieniu z kierownictwem PiS) "wrzucili" na polityczną agendę w grudniu tzw. ustawę dyscyplinującą sędziów, nazywaną przez środowisko prawnicze, opozycję i niektóre media "ustawą represyjną". Od tego momentu to "ziobryści" narzucają ton po stronie obozu władzy.
"Symbolem tego twardego kursu PiS jest minister sprawiedliwości. To kolejna kampania wyborcza, w której podnoszone przez Zbigniewa Ziobrę kwestie stają w centrum sporu" – zauważa "Dziennik Gazeta Prawna".
"Rzeczpospolita" twierdzi z kolei – odnotowując regularny spadek poparcia dla PiS w kilku ostatnich sondażach, o czym również pisaliśmy w WP – iż "minister sprawiedliwości zachowuje się, jakby był w sztabie opozycji". "Gra na siebie i szkodzi Dudzie. Wzrasta zaufanie Polaków do Ziobry (sondaż CBOS), ale kosztem poparcia dla PiS i Dudy. Szef Solidarnej Polski buduje się na czas po Kaczyńskim" – pisze dziennik.
Gazeta dodaje, że nie da się też wykluczyć, że strategicznym celem SP jest umocnienie i powiększenie pozycji Zbigniewa Ziobry między innymi w "rdzeniowym" elektoracie PiS popierającym zmiany w sądownictwie.
Konwencja Solidarnej Polski – twierdzą niektórzy – może być kolejnym elementem tego planu.