Ziobro: Wąsacz został zatrzymany, bo obawiano się, iż wyjedzie za granicę
(fot. PAP)
Emil Wąsacz został zatrzymany, gdyż prokuratura obawiała się, że wyjedzie za granicę i nie wróci - powiedział w TVP minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Minister dodał, że w aferach gospodarczych zdarzało się, iż podejrzani uciekali za granicę.
19.09.2006 | aktual.: 19.09.2006 23:40
Ziobro dodał, że prokuratura dopiero teraz postawiła zarzuty byłemu ministrowi skarbu, gdyż otrzymała raport z firmy doradczej, potwierdzający poważne błędy przy prywatyzacji PZU. Minister uznał za nadużycie porównywanie sprawy Wąsacza ze sprawą byłego prezesa PKN Orlen, Andrzeja Modrzejewskiego. Sprawa Wąsacza dotyczy bowiem afery, z której istnieniem zgadzają się wszystkie partie polityczne. Ziobro podkreślił, że nie ingeruje w działania prokuratury, oczekuje tylko, iż będą one zgodne z prawem i skuteczne.
Minister sprawiedliwości oświadczył, że jest przeciwko inwigilacji partii politycznych. Zbigniew Ziobro powiedział, że nie ma żadnych podsłuchów założonych politykom, o których by wiedział.