Trwa ładowanie...
d1ygwoe
22-02-2008 16:30

"Ziobro powinien usłyszeć zarzuty w sprawie śmierci Blidy"

Pełnomocnik rodziny Blidów mec. Leszek Piotrowski chce, aby łódzka prokuratura okręgowa, która bada okoliczności zatrzymania oraz śmierci Barbary Blidy postawiła zarzuty m.in. b. ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze i b. szefowi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Bogdanowi Święczkowskiemu. Mec. Piotrowski przygotowuje wniosek do prokuratury w tej sprawie.

d1ygwoe
d1ygwoe

W ocenie mec. Piotrowskiego, dotychczas zebrany materiał dowodowy wskazuje, że zarówno Ziobro, jak i b. szef ABW wprowadzili w błąd ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego w sprawie dowodów, które miały obciążać b. posłankę SLD i doprowadziły do decyzji o jej zatrzymaniu.

Adwokat nie chciał mówić o szczegółach swojego wniosku o zarzuty dla Ziobry i Święczkowskiego. Dodał, że chce jeszcze zapoznać się w łódzkiej prokuraturze z materiałami z przesłuchań objętych klauzulą tajności. Chcę być precyzyjny w tym wniosku. A wniosek będzie zmierzał do tego, żeby sformułować konkretne zarzuty, jakie - według mnie - powinny być postawione konkretnym osobom, na podstawie dotychczas zgromadzonych materiałów - powiedział. Przyznał, ze swoim wnioskiem chce wywołać dyskusje, także medialną w tej sprawie.

Z ujawnionych przez media zeznań b. szefa MSWiA Janusza Kaczmarka oraz b. komendanta głównego policji Konrada Kornatowskiego wynika, że podczas głośnej już narady u ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego przed planowanym zatrzymaniem Blidy, Ziobro i Święczkowski chcieli postawienia zarzutów b. posłance SLD. Janusz Kaczmarek miał natomiast mówić, że nie ma wystarczający dowodów przeciwko niej.

Z zeznań Kornatowskiego wynika, że premier Kaczyński po zreferowaniu tej sprawy przez szefa ABW i Ziobrę miał stwierdzić: "skoro macie żelazne dowody, to ją zamykajcie".

d1ygwoe

Jak podaje Polska Agencja Prasowa, w przyszłym tygodniu w śledztwie mają zostać jako świadkowie przesłuchani w katowickiej prokuraturze osoby, które są podejrzane w sprawie tzw. mafii węglowej.

Barbara Blida - b. posłanka i b. minister budownictwa - w kwietniu ub. r. popełniła samobójstwo, gdy funkcjonariusze ABW przyszli przeszukać jej dom w Siemianowicach Śląskich i - na polecenie Prokuratury Okręgowej w Katowicach - zatrzymać ją w związku z podejrzeniami o korupcję w handlu węglem. Od kwietnia ub. roku łódzka prokuratura okręgowa bada okoliczności planowanego zatrzymania oraz śmierci Blidy.

Śledztwo ma ustalić m.in. czy w trakcie zatrzymywania doszło do niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy ABW. Śledczy badają także prawidłowości decyzji prokuratury w sprawie wydania postanowienia o przedstawieniu zarzutów Blidzie i jej zatrzymaniu, w tym także wątek ewentualnych nacisków na prokuratorów.

W tym ostatnim wątku przesłuchani zostali m.in. uczestnicy narady u ówczesnego premiera, wśród nich m.in. Kaczmarek, szef CBA Mariusz Kamiński, Święczkowski, Jarosław Kaczyński oraz Ziobro.

d1ygwoe

Dotąd zarzut niedopełnienia obowiązków usłyszał funkcjonariusz katowickiej delegatury ABW Grzegorz S. Kierował on akcją zatrzymania Barbary Blidy w jej domu i - według śledczych - nie sprawdził czy b. posłanka miała broń. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Łódzcy prokuratorzy nie udzielają informacji, czy zarzuty w tej sprawie usłyszą także inne osoby, w tym kolejni funkcjonariusze ABW. Nie udzielają też informacji, czy jako świadek zostanie przesłuchany prezydent Lech Kaczyński.

d1ygwoe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ygwoe
Więcej tematów