ŚwiatZiobro: PiS nie jest zdolne do kompromisu na rzecz interesu Polski

Ziobro: PiS nie jest zdolne do kompromisu na rzecz interesu Polski

Lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro powiedział, że PiS, nie zgadzając się na kompromisowego kandydata na wiceszefa PE i grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) prof. Mieczysława Piotrowskiego, szkodzi interesowi Polski w UE, kieruje się emocjami.

Ziobro: PiS nie jest zdolne do kompromisu na rzecz interesu Polski
Źródło zdjęć: © PAP | Paweł Supernak

13.12.2011 | aktual.: 14.12.2011 06:54

Ziobro w ten sposób odniósł się do wskazania przez PiS prof. Ryszarda Legutki jako kandydata zarówno na wiceszefa Parlamentu Europejskiego oraz na wiceprzewodniczącego frakcji EKR, do której należą także europosłowie Solidarnej Polski i PJN.

Prezes PiS mówił niedawno, że Legutko jest poważniejszym kandydatem niż proponowany przez Ziobrę europoseł PiS prof. Mirosław Piotrowski.

We wtorek wieczorem eurodeputowani EKR wybiorą nowe prezydium i kierownictwo frakcji w PE.

Według Ziobry, kandydat polskiej delegacji w EKR powinien być akceptowany przez wszystkich jej członków. "Ze smutkiem przyjmujemy odrzucenie przez PiS naszej oferty i wskazanie zarówno na wiceszefa PE i EKR szefa delegacji PiS prof. Ryszarda Legutki. W żaden sposób nie jest to kandydatura kompromisowa. Apelowaliśmy wielokrotnie do PiS o kompromis, ale spotkaliśmy się z jego odrzuceniem i twardym wetem wobec ich własnego polityka. To pokazuje, że PiS nie jest zdolne do kompromisu na rzecz interesu Polski" - powiedział PAP Ziobro.

Jak podkreślił, delegacja Solidarnej Polski jeszcze we wtorek próbowała nakłonić eurodeputowanych PiS do zmiany stanowiska w sprawie polskiego kandydata na wiceszefa EKR. - Cały czas wyciągamy rękę, ale PiS po prostu nie chce kompromisu. Widać wyraźnie, że PiS kieruje się emocjami, które biorą górę nad możliwością wypracowania porozumienia z korzyścią dla międzynarodowej pozycji Polski - podkreślił lider Solidarnej Polski.

Według Ziobry, skoro delegacja Solidarnej Polski jest w stanie wskazać kandydata z delegacji PiS, którego mogłaby poprzeć, to można również oczekiwać, że delegacja PiS byłaby w stanie wskazać spośród posłów Solidarnej Polski osobę, której poparcie ze strony PiS wchodziłoby w grę. - Niezdolni do kompromisu tracą wszystko. Solidarna Polska zrezygnowała z wystawiania Jacka Kurskiego, a PiS stawia twarde weto i to wobec własnego europosła, co uniemożliwia jakikolwiek kompromis - powiedział.

Zaznaczył, że konieczne jest wypracowanie porozumienia polskich europosłów co do kandydata kompromisowego na wiceszefa EKR i PE, gdyż po usunięciu trzech europosłów delegacja PiS stała się mniej liczna niż delegacja czeska.

Dodał, że jeżeli PiS nie będzie chciało dojść do kompromisu z Solidarną Polską, to delegacji czeskiej przysługiwać będzie prawo nominowania kandydata EKR na wiceprzewodniczącego Parlamentu, co już zapowiedział przewodniczący EKR Czech Jan Zahradil.

W styczniu 2012 r. mija połowa kadencji wybranego w 2009 roku europarlamentu, z czym wiąże się wiele zmian na ważnych stanowiskach, w tym szefów komisji parlamentarnych, w prezydium, w kierownictwach samych frakcji. Najważniejsza zmiana: zgodnie z umową dwóch największych frakcji, chadeckiej i socjaldemokratycznej, Jerzego Buzka zastąpi na czele PE niemiecki socjaldemokrata Martin Schulz.

W połowie kadencji PE zmiany nastąpią też w innych grupach. Marek Siwiec (SLD) ma zostać jednym z 14 wiceprzewodniczących PE z ramienia frakcji socjaldemokratycznej, a Lidia Geringer de Oedenberg z tej samej frakcji przestanie być kwestorem.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (259)