Ziobro nie przyszedł na przesłuchanie. Posłowie atakują Tuska
Zbigniew Ziobro, który miał w poniedziałek zeznawać przed komisją śledczą ds. Pegasusa, nie przyszedł na przesłuchanie. Głos w sprawie byłego ministra sprawiedliwości zabrali najbliżsi jego współpracownicy.
14.10.2024 | aktual.: 14.10.2024 12:10
Posłowie PiS podkreślili, że komisja śledcza ds. Pegasusa "jest nielegalna". - Donald Tusk spuścił swoje hieny do tej komisji wobec człowieka, który jest śmiertelnie chory - mówił Sebastian Kaleta. Powiedział, że Ziobro jest "zmuszany przez tych ludzi do ujawnienia informacji o swoim zdrowiu". - Wszyscy czekamy aż pan Ziobro wyzdrowieje - podkreślił.
- Mam nadzieję, że jak pan Ziobro wyzdrowieje, pokaże tym partaczom od Tuska, gdzie ich miejsce - odgrażał się Kaleta.
Jacek Ozdoba stwierdził, że od początku jest nagonka na Zbigniewa Ziobrę. - On dalej jest w stanie leczenia. Opinia jest sformułowana bez pełnego dostępu do dokumentacji o jego stanie zdrowia - twierdził na konferencji prasowej w Sejmie.
Posłowie ponadto stwierdzili, że Ziobro, przychodząc na przesłuchanie, legitymizowałby działanie komisji, która nie istnieje w świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego. Dziennikarze dopytywali zatem, czy Ziobro i tak by nie przyszedł na przesłuchanie, nawet gdyby był zdrowy. - Nie może uczestniczyć w tym bezprawiu - przekonywał Mariusz Gosek.
Jacek Ozdoba argumentował, że Ziobro wcześniej deklarował, że się stawi, ale w świetle obowiązującego prawa, nie może. - Do wyroków trzeba się stosować - stwierdził.
Będzie wniosek o grzywnę
Sejmowa komisja śledcza ds. Pegasusa zwróci się do Sądu Okręgowego w Warszawie z wnioskiem o nałożenie kary grzywny na b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę za niestawienie się na poniedziałkowe przesłuchanie i brak usprawiedliwienia nieobecności.
O zwrócenie się do sądu o ukaranie Ziobry wnioskował wiceszef komisji Tomasz Trela (Lewica). - Bardzo spokojnie i z dużą przestrzenią podchodziliśmy do przesłuchania Zbigniewa Ziobro. Dwukrotnie wezwaliśmy go na posiedzenie w lipcu. Dwukrotnie przyjęliśmy jego usprawiedliwienie nieobecności, które było okazaniem zaświadczenia lekarskiego - powiedział Trela.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Odnieśli się do wpisu, który rano opublikował Zbigniew Ziobro.
"Gdy zachorowałem, wypuściłeś hejterów, by kłamali, że wymyśliłem chorobę, bo boję się komisji śledczej" - napisał w mediach społecznościowych Zbigniew Ziobro. "Przez ciebie musiałem publicznie ujawnić śmiertelną chorobę i o złośliwym raku dowiedziały się moje małe dzieci. Teraz sprokurowaliście opinię i szerzycie kłamstwo, że jestem od dawna zdrowy, a ciężką operację i jej powikłania zmyśliłem. Nie mam wyjścia - niech wszyscy zobaczą, jakim jesteś zakłamanym, obłudnym i mściwym oszustem!" - zwrócił się do Donalda Tuska.