Członkowie komisji zagłosowali. Jest decyzja ws. Ziobry

Zbigniew Ziobro nie przyszedł na przesłuchanie komisji śledczej ds. Pegasusa. Nie przedstawił usprawiedliwienia. Komisja zdecydowała o zwróceniu się do sądu o nałożenie kary na Ziobrę.

Jest decyzja komisji ws. Ziobry. Konsekwencje tego, że nie przyszedł
Jest decyzja komisji ws. Ziobry. Konsekwencje tego, że nie przyszedł
Źródło zdjęć: © PAP | Marcin Obara
Katarzyna Bogdańska

14.10.2024 | aktual.: 14.10.2024 11:20

Zbigniew Ziobro nie stawił się przed komisją śledczą. Jak przekazała przewodnicząca Magdalena Sroka, nie dostarczył on informacji o powodach swojej nieobecności.

- Nikt z członków komisji nigdy nie kwestionował tego, że Pan Ziobro był chory - mówił Tomasz Trela, podkreślając, że wszyscy powinni być równi wobec prawa. Zawnioskował o ukaranie go grzywną i doprowadzenie przed komisję.

Wcześniej głos zabrała przewodnicząca komisji Magdalena Sroka. - Rozumiem emocjonalne wpisy i publikacje, natomiast opieramy się o ustawę o komisji śledczej i Kodeks postępowania karnego w tym zakresie, dlatego jako komisja musimy wypracować decyzję co do dalszego postępowania w tej sprawie - powiedziała nawiązując do porannego wpisu Ziobry na platformie X.

Ziobro był już wzywany, by zeznawać przed komisją ds. Pegasusa, jednak usprawiedliwiał wówczas swoją nieobecność, przekazując zaświadczenie wystawione przez lekarza sądowego. B. szef MS zmaga się bowiem z chorobą nowotworową.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

"Potem zostanie doprowadzony"

Magdalena Sroka zapowiedziała, że kolejny termin przesłuchania Zbigniewa Ziobry będzie zaplanowany na początek listopada. Tomasz Trela stwierdził, że to skandaliczne, że Ziobro posługuje się takimi metodami tuż przed komisją śledczą. - Kolejny termin jest 4 listopada. Jeżeli nie przyjdzie, będzie kolejny. Ale to już będzie ostatni, kiedy my go tu będziemy wzywać. Potem przestrzegając wszystkich procedur zostanie doprowadzony jak każdy inny obywatel - zapowiedział.

- My byśmy oczekiwali, żeby pan Zbigniew Ziobro, jeżeli już publikuje swoje fotografie, opublikował te aktualne, a nie z początków swojej choroby, z pobytu w szpitalu - stwierdził. - Może pan Zbigniew Ziobro podzieli się z opinią publiczną, jak przechadzał się w galerii handlowej - mówił dalej Trela.

Ziobro publikuje mocne, osobiste zdjęcia

Członkowie komisji odnoszą się do wpisu, który rano opublikował Zbigniew Ziobro.

"Gdy zachorowałem, wypuściłeś hejterów, by kłamali, że wymyśliłem chorobę, bo boję się komisji śledczej" - napisał w mediach społecznościowych Zbigniew Ziobro. "Przez ciebie musiałem publicznie ujawnić śmiertelną chorobę i o złośliwym raku dowiedziały się moje małe dzieci. Teraz sprokurowaliście opinię i szerzycie kłamstwo, że jestem od dawna zdrowy, a ciężką operację i jej powikłania zmyśliłem. Nie mam wyjścia - niech wszyscy zobaczą, jakim jesteś zakłamanym, obłudnym i mściwym oszustem!" - zwrócił się do Donalda Tuska.

Zembaczyński podkreślił, że kwestia doprowadzenia to byłby precedens. - My tego nie chcemy, ale będziemy go traktować go jak każdego obywatela - mówił. Zadeklarował, że komisja nie ustąpi.

Zobacz także
Komentarze (951)