Ziobro chce informacji o powiązaniach rodzinnych
Ministerstwo sprawiedliwości, po artykule "Gazety Wyborczej", będzie żądać informacji o powiązaniach i zależnościach pomiędzy kandydatami na aplikacje prokuratorskie a ich egzaminatorami - pisze "GW".
To efekt - czytamy - czwartkowego tekstu "Gazety Wyborczej" o tym, jak syn ministra Zbigniewa Wassermanna oraz syn szefa prokuratury apelacyjnej w Krakowie Józefa Giemzy zdawali egzamin na aplikacje prokuratorską. W komisji egzaminacyjnej, która ich odpytywała, zasiadali podwładni Giemzy. Obaj synowie zajęli czołowe miejsca wśród startujących.
Joanna Dębek z Wydziału Informacji Ministerstwa Sprawiedliwości informuje, że w przyszłości, aby uniknąć jakichkolwiek wątpliwości, ministerstwo sprawiedliwości wprowadzi zasadę, iż będzie informowane przez prokuratury apelacyjne o tym, czy o przyjęcie na aplikacje ubiegają się krewni prokuratorów zatrudnionych w tych apelacjach.
Edward Szafraniec, wiceprezes Stowarzyszenia Prokuratorów RP mówi, że sytuacja, gdy do egzaminu - zwłaszcza ustnego - staje dziecko prokuratora, a w komisji są podwładni jego ojca, rodzi wątpliwości. Dlatego, dla czystości sytuacji, takie osoby powinny mieć możliwość zdawania przed inną komisją. To wykluczy jakiekolwiek podejrzenia - pisze "Gazeta Wyborcza". (PAP)