Ziemio, nie pękaj
Skorupa ziemska może pękać dwa razy szybciej, niż dotychczas sądzono, wywołując trzęsienie ziemi o sile dotąd nieopisanej. Tokio? Los Angeles? San Francisco? Która z metropolii Pacyfiku pierwsza pogrzebie pod gruzami miliony ofiar?
Świt 18 kwietnia 1906 roku w Kalifornii. Wzdłuż uskoku San Andreas – przebiegającego z północy na południe podziemnego styku płyt tektonicznych – skorupa ziemska pęka na długości 1280 kilometrów. Miejscami pęknięcie otwiera się na szerokość 500 metrów. W San Francisco ginie około trzech tysięcy ludzi. Siła, jaką trzęsienie momentami osiąga, jest tak ogromna, że do dzisiaj wydaje się wręcz niepojęta: w odległości do 70 metrów wzdłuż pęknięcia impet wyrywa z korzeniami setki drzew. Świadkowie mówią, że wyglądało to, jakby po lesie przejechała kosiarka.
Na styku
Naukowcy przedstawiają niepokojące wyjaśnienie tego trzęsienia ziemi o wyjątkowej sile niszczącej. Okazuje się, że skorupa ziemska może pękać dwa razy szybciej, niż przypuszczano, wyzwalając przy tym odpowiednio więcej energii – ostrzega w czasopiśmie naukowym „Science” Shamita Das, sejsmolog z Uniwersytetu Oksfordzkiego. Według najnowszych badań pęknięcie, spowodowane trzęsieniem ziemi, może rozwierać się z prędkością 20 tys. kilometrów na godzinę – dwa razy szybciej, niż dotąd sądzono. Odkrycie to niesie z sobą poważne konsekwencje dla wielkich miast, takich jak San Francisco, Los Angeles czy Stambuł, pod którymi znajdują się skalne uskoki. Oznaczałoby to – przestrzega Shamita Das – dużo większe straty, niż dotychczas przewidywano. Jeśli normy budowlane nie zostaną zaostrzone, wieżowce będą padać jeden za drugim jak kostki domina.
Silne trzęsienie ziemi w Tybecie przed sześciu laty postawiło pod znakiem zapytania dotychczasowe teorie na ten temat. Analiza danych wykazała, że skorupa ziemska pękała tam szybciej, niż przewiduje teoria – twierdzą naukowcy skupieni wokół Harsha Bhaty i Jamesa Rice’a z Uniwersytetu Harvarda, w czasopiśmie „Journal of Geophysical Research”. Także sejsmolog Rainer Kind z Centrum Badań Geologicznych w Poczdamie uważa, że ograniczenie prędkości dla trzęsienia ziemi nie istnieje.
Axel Bojanowski
Pełna wersja artykułu dostępna w aktualnym wydaniu "Forum".