Zidentyfikowano domniemanego sprawcę wybuchu w autobusie w Togliatti
Prowadzący dochodzenie w sprawie środowej
eksplozji w autobusie miejskim w Togliatti (ok. 1000 kilometrów na
południowy wschód od Moskwy) poinformowali w czwartek, że
zidentyfikowali człowieka, który wniósł do pojazdu ładunek
wybuchowy.
01.11.2007 | aktual.: 01.11.2007 19:24
Śledczy odmówili jednak ujawnienia, czy podejrzany jest wśród zabitych bądź rannych.
Osiem osób zginęło, a 63 zostały ranne w wyniku wybuchu, do którego doszło w środę rano w centrum liczącego 750 tys. mieszkańców miasta w obwodzie samarskim. Większość ofiar, to studenci i wykładowcy miejscowego uniwersytetu.
Mamy wszelkie podstawy, aby sądzić, że to ta osoba - świadomie lub nieświadomie - sprawiła, iż w autobusie nastąpiła eksplozja - oświadczył przedstawiciel Prokuratury Generalnej Aleksandr Bastrykin. Dodał, że z ustaleń śledztwa wynika, że człowiek ten był w pojeździe w momencie wybuchu.
Bastrykin ujawnił, że w czasie przeszukania w mieszkaniu podejrzanego znaleziono gwoździe i pocięty drut aluminiowy. Podobne przedmioty wydobyto z ciał osób, które ucierpiały w zamachu.
Bastrykin zaznaczył, że na razie nie ma potwierdzenia, że bombę zdetonował terrorysta-samobójca. O tym, że jest to główna wersja dochodzenia, informował wcześniej stały przedstawiciel prezydenta Rosji w Nadwołżańskim Okręgu Federalnym Aleksandr Konowałow.
Według przedstawiciela prokuratury w zamachu użyto ładunku chemicznego podobnego do podłożonego w zeszłym roku przez młodych rosyjskich nacjonalistów na jednym z targowisk w Moskwie. Zginęło wtedy 10 osób, a 49 zostało rannych.
Powołując się na źródło zbliżone do dochodzenia, agencja Interfax podała, że podejrzanym jest młody mężczyzna, którego ciało było najbardziej uszkodzone i który został zidentyfikowany jako ostatni.
Telewizja NTV przekazała, że chodzi o 21-letniego Jewgienija Wachruszewa, relegowanego niedawno z wydziału chemiczno-biologicznego uniwersytetu w Togliatti.
Od środy wszystkie pojazdy komunikacji miejskiej wyjeżdżające na trasy w Togliatti są kontrolowane przez pirotechników z psami. Milicja wyrywkowo sprawdza także prywatne samochody poruszające się po mieście.
Czwartek był w obwodzie samarskim dniem żałoby. Odwołano wszystkie imprezy rozrywkowe.