Zidentyfikowano ciała dwóch mężczyzn
Dwaj mężczyźni, których zwłoki odnaleziono wczesnym popołudniem na rumowisku po zawalonej hali, znajdowali się na liście osób zaginionych. Poinformował o tym rzecznik katowickiej prokuratury Leszek Goławski. Ciało trzeciego mężczyzny, odnalezione wieczorem, nie zostało jeszcze zidentyfikowane.
Potwierdzono już śmierć 65 osób. Na liście poszukiwanych znajdują się jeszcze nazwiska trzech osób.
Prace poszukiwawcze na rumowisku są kontynuowane.
Premier Kazimierz Marcinkiewicz przyjechał po południu na miejsce katastrofy, aby zapoznać się z aktualną sytuacją po sobotniej tragedii. W Małopolsce odbył się pierwszy pogrzeb jednej z ofiar tragedii. Eksperci badają przyczyny katastrofy.
Kolejne dwa ciała znaleziono dzięki psom, które wskazały miejsce i kamerom wziernikowym, które pozwoliły dojrzeć zwłoki pod zwalonym dachem.
W Bachowicach w Małopolsce odbył się pogrzeb 29- letniego Janusza Sieprawskiego, który zginął w sobotę po zawaleniu się dachu hali centrum targowego w Katowicach. Świątynia była wypełniona wiernymi po brzegi. Uroczystości pogrzebowe były skromne - bez przemówień nad grobem. Mężczyznę żegnali najbliżsi - żona, córka, rodzice i rodzeństwo. Na pogrzeb przyjechała także delegacja Związku Hodowców Gołębi w okręgu krakowskim i poczty sztandarowe Straży Pożarnej.
W najbliższych dniach w wielu miejscach kraju odbędą się kolejne pogrzeby ofiar katastrofy. W ich intencji w świątyniach odprawione zostaną msze św. i nabożeństwa ekumeniczne.
W katastrofie zginęło 8 cudzoziemców: dwóch obywateli Niemiec, dwóch Czechów, dwóch Słowaków, Holender i Belg - podała prokuratura.
Do wtorkowego popołudnia w szpitalach przebywało 79 osób rannych w katastrofie. Stan pacjentów jest stabilny. Według ostatnich danych, w sumie pomocy medycznej udzielono ponad 170 osobom.
Nie potrzeba już na razie więcej krwi dla poszkodowanych. Po tragedii tysiące osób w całej Polsce oddały krew na rzecz rannych.
We wtorek na teren hali weszli eksperci z Politechniki Śląskiej i Politechniki Wrocławskiej, którym centralna komisja, badająca przyczyny katastrofy, zleciła w trybie pilnym dwie dodatkowe ekspertyzy, mające odpowiedzieć na pytania dotyczące konstrukcji hali i przyczyn tragedii.
Premier Kazimierz Marcinkiewicz i ministrowie zdrowia Zbigniew Religa oraz transportu i budownictwa Jerzy Polaczek wizytują miejsce sobotniej tragedii. Pozostaną w Katowicach do środy.
Jak dotąd, 13 rodzin ofiar katastrofy zgłosiło się do ZUS po zasiłek pogrzebowy, jednak tylko trzy miały potrzebne dokumenty i uzyskały czeki.
Allianz Polska, który ubezpieczał właściciela hali od odpowiedzialności cywilnej, będzie wypłacać odszkodowania, bez czekania na ostateczne ustalenia śledztwa. Maksymalna kwota wszystkich ubezpieczeń wynosi 4 mln 989 tys. 750 zł.
Do katowickiego sądu nie dotarły jeszcze żadne pozwy o odszkodowania i zadośćuczynienia, jednak procesy cywilne w sprawach, związanych z katastrofą, mogą trwać do kilku miesięcy.
Łącznie dla ponad tysiąca osób uczestniczących w akcji ratowniczej zorganizowano sesje terapeutyczne z policyjnymi psychologami.
Prymas Polski kardynał Józef Glemp uważa, że po katowickiej tragedii powinniśmy wyciągnąć teologiczny wniosek, że "Pan Bóg czegoś od nas chce". Jeśli potrafiliśmy się zmobilizować organizacyjnie podczas tej tragedii, to trzeba, żeby ten zapał przesunął się dalej na życie codzienne - podkreślił prymas.
Wolontariusze Caritas odwiedzają rodziny, które w czasie tragedii straciły swoich najbliższych i przekazują im po 5 tys. zł pomocy. Caritas będzie pomagał również m.in. pokrywając koszty leczenia i rehabilitacji. Dotychczas na konto Caritas wpłynęło 930 tys. zł.
Przez sieć komórkową Orange zebrano do tej pory 1,2 mln zł na rzecz ofiar. PKPP "Lewiatan" zwróciło się do przedsiębiorców, by zorientowali się, czy mogą dać pracę rodzinom ofiar tragedii w Katowicach.
Na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie na trzy minuty ograniczono liczbę zawieranych transakcji. GPW przekazała 50 tys. zł na konto Caritas Polska.
We wszystkich polskich placówkach dyplomatycznych na świecie opuszczono flagi do połowy masztów i wyłożono księgi kondolencyjne. Kondolencje złożyli m.in. prezydenci Ukrainy, Estonii, Słowenii, Kazachstanu i Węgier, Wielki Książę Luksemburga, oraz prezes Amerykańskiego Komitetu Żydowskiego.
Prokuratura prosi o kontakt osoby mające informacje na temat usterek katowickiej hali wystawienniczej. Wicepremier, minister spraw wewnętrznych i administracji Ludwik Dorn zapowiedział w radiowej "Trójce", że zostaną zbadane informacje byłych pracowników, m. in. o tym, jakoby już zimą 2002 r. podczas przygotowań do jednej z wystaw pod ciężarem śniegu pękł dach katowickiego centrum targowego.