Trwa ładowanie...

Zgwałconej 14-latce odmówiono aborcji? Niedzielski: jest kilka znaków zapytania

- Ta sprawa ma kilka znaków zapytania - mówił Adam Niedzielski na temat doniesień o zgwałconej 14-latce, której szpital miał odmówić wykonania aborcji. Minister przekazał, że według jego informacji, te doniesienia nie do końca są prawdziwe. W tym samym czasie prokuratura przekazała, że chodzi o 24-latkę.

Adam NiedzielskiAdam NiedzielskiŹródło: FORUM, fot: Jacek Szydlowski
d1sgx9i
d1sgx9i

Jak poinformowały w ostatnim czasie media, lekarze z podlaskich szpitali odmówili aborcji 14-letniej dziewczynce z niepełnosprawnością intelektualną, powołując się na tzw. klauzulę sumienia. Chodziło o ciążę będącą następstwem gwałtu.

Zabieg ostatecznie miał odbyć się w Warszawie, dzięki interwencji Federacji na Rzecz kobiet i Planowania Rodziny, która poinformowała o sprawie.

"Doniesienia nie do końca są prawdziwe"

Głos w tej sprawie zabrał w piątek minister Adam Niedzielski. - To sprawa, którą traktujemy z ogromną uwagą - zapewnił. Przekazał, że zlecono zebranie szczegółów sprawy i według jego informacji te doniesienia nie do końca są prawdziwe.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Morawiecki podzielił się majątkiem. Kąśliwy głos z rządu

Niedzielski poinformował, że szpitale nie potwierdzają, że takie zdarzenie miało miejsce. Powiedział także, że organizacja, która informowała o tej sprawie, też nie chce udzielić więcej szczegółów.

d1sgx9i

- Na razie (...) szukamy informacji, bo fundacja, która przedstawiała tę informację, nie chce nam podać szczegółów. Jeżeli chodzi o inne szczegóły, to pytaliśmy też prokuraturę, czy była jakaś aktywność, w sensie wydania specjalnego pozwolenia – tu też nie było takie aktywności. Więc ta sprawa ma kilka znaków zapytania, które po prostu wyjaśniamy. A jak wyjaśnimy tę sprawę, to wtedy będziemy się zastanawiali nad konkretnymi wnioskami - dodał Niedzielski.

Zgodnie z prawem dokonanie aborcji w Polsce jest możliwe w dwóch przypadkach: gdy ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety lub gdy ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego (gwałt, kazirodztwo).

W piątek Prokuratura Krajowa poinformowała PAP, że "śledztwo w tej sprawie prowadzi jedna z prokuratur regionu białostockiego". "Postępowanie dotyczy doprowadzenia nieporadnej ze względu na stan zdrowia pokrzywdzonej w wieku 24 lat (a nie jak podawały media 14) do obcowania płciowego" - przekazał prok. Łukasz Łapczyński.

d1sgx9i

Pokrzywdzona kobieta została przesłuchana przez sąd na posiedzeniu z udziałem biegłego psychologa. Z kolei sprawca na początku tego roku usłyszał zarzuty popełnienia przestępstwa z art. 198 Kodeksu Karnego, czyli seksualnego wykorzystania niepoczytalności lub bezradności. Grozi mu za to kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.

Powołując się na dobro pokrzywdzonej śledczy nie przekazali szerszych informacji o sprawie.

Bądź na bieżąco z wydarzeniami w Polsce i na wojnie w Ukrainie, klikając TUTAJ

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1sgx9i
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1sgx9i
Więcej tematów