Zgromadzenie Narodowe przedłużyło stan wyjątkowy we Francji
Zgromadzenie Narodowe, niższa izba
francuskiego parlamentu, zatwierdziło wieczorem projekt
ustawy o przedłużeniu o trzy miesiące stanu wyjątkowego. Ma to
pozwolić na wygaszenie zamieszek na biednych przedmieściach Paryża
i innych miast, a także w samych miastach.
15.11.2005 | aktual.: 15.11.2005 21:16
Za przyjęciem ustawy, która w środę trafi pod obrady izby wyższej, Senatu, opowiedziało się 346 deputowanych. Przeciwko projektowi przygotowanemu przez rząd premiera Dominique`a de Villepina było 148. Przyjęcie ustawy, jak pisze Reuters, wydaje się pewne, gdyż centroprawica dominuje w obu izbach.
Zamieszki we Francji zaczęły się 27 października, a ich bezpośrednią przyczyną była przypadkowa śmierć dwóch nastolatków, którzy zginęli porażeni prądem w podstacji transformatorowej na paryskim przedmieściu Clichy-sous-Bois. Ukryli się tam uciekając przed policją.
Fala zamieszek ulicznych, podpaleń samochodów i budynków publicznych, dokonywanych przez młodzież z rodzin imigranckich, ogarnęła wiele miast i osiedli.
Stan wyjątkowy wprowadzono we Francji 8 listopada na mocy ustawy z roku 1955. Ustawa ta, pochodząca z czasów wojny algierskiej, daje władzom m.in. prawo zawieszania swobód obywatelskich na okres do 12 dni. Pozwala na wprowadzenie godziny policyjnej w miejscach, gdzie dochodzi do zamieszek.