Zginął górnik w katowickiej kopalni
44-letni górnik zginął w środę wieczorem w
katowickiej kopalni "Wieczorek". Został przysypany po zawale skał
na poziomie 630 metrów. To druga śmiertelna ofiara w górnictwie w
tym roku.
18.02.2009 | aktual.: 19.02.2009 00:47
Natychmiast po katastrofie podjęto działania ratunkowe. Prowadzili ją ratownicy z "Wieczorka".
O wypadku poinformowała PAP w środę wieczorem rzeczniczka Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach Edyta Tomaszewska.
- Zawał skał nastąpił podczas prac przygotowawczych w wyrobisku na poziomie 630 m. Przysypany został jeden górnik. W rejonie zagrożenia przebywało jeszcze sześciu pracowników - im nic się nie stało - powiedziała Tomaszewska.
Kopalnia Węgla Kamiennego "Wieczorek" w Katowicach należy do Katowickiego Holdingu Węglowego.