Zginął 22 lata temu. W Andach znaleźli zmumifikowane zwłoki

W Andach Peruwiańskich odkryto ciało amerykańskiego alpinisty, który zginął w 2002 roku podczas próby zdobycia szczytu Huascaran na zachodzie kraju - podała we wtorek peruwiańska policja.

W Andach znaleziono zwłoki alpinisty zmarłego przed 22 laty. Zdjęcie ilustracyjne
W Andach znaleziono zwłoki alpinisty zmarłego przed 22 laty. Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © GETTY | Thomas Lohnes
Paulina Ciesielska

Zwłoki mężczyzny, który zmarł 22 lata temu w wyniku zasypania przez lawinę śnieżną, zostały znalezione w stanie mumifikacji. Jak podały służby policyjne w Peru, stało się tak dzięki niskiej temperaturze, jaka panuje na wysokości 5200 metrów n.p.m.

Ujawnili zmumifikowane zwłoki Amerykanina

Lokalne media przekazały, że po otrzymaniu sygnału od jednego z alpinistów, zespół ratunkowy skierowany przez policję udał się w poniedziałek na górę o wysokości 6768 m n.p.m. Tam odnaleziono dobrze zachowane zwłoki mężczyzny, a także jego sprzęt wspinaczkowy.

Peruwiańska agencja prasowa Andina poinformowała, że policjanci znaleźli w kurtce mężczyzny amerykańskie prawo jazdy. Dokument ten został wystawiony na nazwisko Williama Stempela, pochodzącego z Kalifornii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Tragiczny wypadek, w którym zginął mężczyzna, miał miejsce w czerwcu 2002 roku. Wraz z dwoma towarzyszami próbował wówczas dotrzeć na szczyt Huascaran. Niestety, wszyscy uczestnicy wyprawy zginęli, zasypani przez lawinę. Dwa lata po tragedii odnaleziono ciało jednej z ofiar.

Ciała trzeciego alpinisty dotąd nie udało się odnaleźć. Peruwiańska policja twierdzi, że utrudnia to teren pełen szczelin, na który zeszła lawina.

Czytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
andyperualpinista
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (38)