Zgierz. Uszkodził 32 auta. Grozi mu długie więzienie

Policja zatrzymała 39-latka, który na jednym z parkingów w Zgierzu uszkodził 32 samochody. Mężczyzna był agresywny i posiadał przy sobie nóż. Za zniszczenie aut grozi mu do 5 lat więzienia.

Zgierz. Uszkodził 32 auta. Grozi mu długie więzienie
Zgierz. Uszkodził 32 auta. Grozi mu długie więzienie
Radosław Opas

Chuligan został zatrzymany na gorącym uczynku. Zgierscy policjanci przekazali, że do celowego uszkodzenia aut doszło w nocy z 10 na 11 stycznia. Zdewastowane zostały pojazdy zaparkowane na parkingu przy ulicy ul. Parzęczewskiej. Początkowo funkcjonariusze otrzymali zgłoszenie, że jakiś mężczyzna próbuje włamać się do jednego z zaparkowanych samochodów.

"Funkcjonariusze natychmiast ruszyli na miejsce, gdzie zastali zgłaszającego. Według jego relacji sprawca chwilę wcześniej uciekł. Mundurowi, znając rysopis poszukiwanego i wiedząc, że może mieć przy sobie nóż, ruszyli szukać sprawcy. Po chwili namierzyli go w rejonie zajezdni autobusowej" - relacjonują policjanci.

Ostatecznie 39-latek został obezwładniony i zatrzymany, a podczas policji interwencji był bardzo agresywny. Wyraźnie czuć było też od niego zapach alkoholu. W jednej z kieszeni schowany miał scyzoryk.

"Jak się ostatecznie okazało, 39-latek wcale nie miał zamiaru włamać się do samochodu. Zgierzanin m.in. przy pomocy scyzoryka uszkodził 32 samochody, które były zaparkowane na osiedlowym parkingu. W większości z nich poprzebijał opony, ale zdarzyło się też, że zniszczył karoserię" - poinformowali zgierscy mundurowi.

Obecnie trwa przesłuchiwanie pokrzywdzonych właścicieli aut. Mężczyzna odpowie za uszkodzenia mienia. Grozi mu za to kara do 5 lat pozbawienia wolności. Potwierdzono też, że zatrzymany miał w przeszłości zatarcia z prawem.

Zobacz też: Szczepienia polityków PiS poza kolejnością? Rzecznik rządu komentuje nieoficjalne informacje

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (67)