Zeznania świadków oskarżenia obciążają Moussaoui'ego
Dwaj świadkowie oskarżenia złożyli zeznania mogące obciążyć w oczach sądu przysięgłych Zacariasa Moussaoui'ego, jedynego terrorysty z Al-Kaidy oskarżonego w USA w związku z atakiem z 11 września 2001 roku.
23.03.2006 | aktual.: 23.03.2006 21:21
Na jego procesie przed sądem w Alexandrii, agent FBI Aaron Zebley powiedział w czwartek, że gdyby aresztowany w sierpniu 2001 roku Moussaoui powiedział od razu śledczym, że otrzymał 14 tys. dolarów przekazem pocztowym od osobnika przedstawiającego się jako Ahad Sabet, FBI mogłaby idąc tym śladem wytropić wszystkich 19 sprawców zamachu.
Moglibyśmy wtedy znaleźć porywaczy samolotów - powiedział agent Zebley. Wcześniej także funkcjonariusz agencji bezpieczeństwa lotnictwa Robert J.Cammaroto zeznał, że władze mogłyby podjąć odpowiednie kroki, gdyby Moussaoui opowiedział w śledztwie, co wiedział o planach Al-Kaidy.
Obrońca oskarżonego Edward MacMahon argumentował jednak, że miał on konstytucyjne prawo do nie składania obciążających go zeznań.
Proces Moussasoui'ego ma zdecydować jaką karę sąd mu wymierzy - wchodzi w grę tylko kara śmierci lub dożywotniego więzienia.
Moussaoui, 37-letni Marokańczyk z francuskim paszportem, przyznał się już, że należał do Al-Kaidy i miał porwać samolot, ale zaprzecza jakoby miał coś wspólnego z atakiem z 11 września.
Został o aresztowany w sierpniu 2001 r. w stanie Missouri, kiedy uczył się latania w szkole pilotażu. Postawiono mu jednak wtedy tylko zarzut naruszenia przepisów imigracyjnych.
Tomasz Zalewski