ŚwiatZestrzelony malezyjski samolot. Śledczy chcą dożywocia dla podejrzanych

Zestrzelony malezyjski samolot. Śledczy chcą dożywocia dla podejrzanych

W trwającym od marca 2020 r. procesie zestrzelenia nad wschodnią Ukrainą samolotu linii Malaysia Airlines Holenderska prokuratura zażądała dożywotniego pozbawienia wolności dla czterech podejrzanych o atak. W katastrofie z 2014 roku zginęło 298 osób, w tym 193 Holendrów.

Malezyjski samolot zestrzelony nad Ukrainą. Śledczy chcą dożywocia dla podejrzanych
Malezyjski samolot zestrzelony nad Ukrainą. Śledczy chcą dożywocia dla podejrzanych
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons | Laurent Errera

22.12.2021 15:10

- Podejrzani zajmowali różne stanowiska, ale ściśle ze sobą współpracowali, aby zestrzelić samolot i dlatego zasługują na tę samą karę. Zastosowali niszczycielską, zaplanowaną (...) przemoc – mówił prokurator w sądzie w Schiphol .

Jak donosi rmf24, zdaniem holenderskich śledczych, czterech rosyjskich mężczyzn zajmowało kluczowe stanowiska w grupach rebeliantów walczących na wschodniej Ukrainie. Według prokuratury to właśnie oskarżeni Siergiej Dubinski, Igor Girkin i Oleg Pułatow oraz Ukrainiec Leonid Charczenko zamówili instalację rakietową, przy której pomocą zestrzelili samolot wykonujący lot MH17 z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Zorganizowali transport sprzętu do i z Rosji oraz byli odpowiedzialni za rozmieszczenie broni.

Malezyjski samolot zestrzelony nad Ukrainą. Śledczy podają swoje ustalenia

Samolot MH17 został zestrzelony 17 lipca 2014 r. przez prorosyjskich separatystów koczujących na wschodzie Ukrainy. Dowody przedstawione przez śledczych pochodzą z przechwyconych rozmów telefonicznych, zeznań świadków, zdjęć i filmów z transportu rakiety. Wielokrotnie przeprowadzone badania wraku samolotu udowodniły, że atak odbył się przy użyciu pocisku kierowanego ziemia-powietrze Buk.

Prokuratura wzięła pod uwagę fakt, że sprawcy byli przekonani, iż zestrzelili ukraiński myśliwiec. Podkreśla jednoczeście, że powinni mieć świadomość, że mogą zestrzelić cywilną maszynę, bo przestrzeń powietrzna nie była zamknięta dla lotnictwa cywilnego - wskazano.

Podejrzani mężczyźni przebywają w Rosji i tylko jednego z nich - Pułatowa - reprezentował prawnik podczas procesu. Wyrok ma zapaść najwcześniej jesienią 2022 r.

Źródło: PAP/RMF24

Zobacz także
Komentarze (21)