Zemke: to Amerykanie powinni rozmawiać z Rosją o tarczy
Były wiceminister obrony narodowej Janusz Zemke (SLD) uważa, że to Amerykanie powinni prowadzić trudne rozmowy z Rosją o umieszczeniu w Polsce bazy z pociskami antyrakietowymi.
USA zaproponowały władzom w Pradze lokalizację na terytorium Czech bazy radarowej. W Polsce miałby być rozmieszczone wyrzutnie rakiet. Zadaniem tarczy antyrakietowej ma być przechwytywanie pocisków odpalanych z takich krajów jak Korea Północna czy Iran.
Dysponentem systemu byliby nie Polacy, a Amerykanie, i to oni powinni w rozmowach z Rosjanami rozwiać wszystkie wątpliwości - uważa Zemke.
Według posła SLD, baza w Polsce nie będzie zagrażać interesom rosyjskim. Rakiety nie są i nie mogą być skierowane przeciw broni rosyjskiej, byłyby one wycelowane wyłącznie przeciwko rakietom ewentualnie lecącym z rejonu Zatoki Perskiej - powiedział Zemke.
Pytany, czy budowa w Polsce tarczy jest koniecznością, Zemke odparł, że jeżeli informacje o pracach nad produkcją w Iranie rakiet dalekiego zasięgu z bronią jądrową stałyby się faktem, to tak. Trzeba z wyprzedzeniem przygotować się - dodał.
Zdaniem Zemkego, działania Ministerstwa Obrony Narodowej w tej sprawie są prawidłowe. Kładą nacisk na bezpieczeństwo Polski - podkreślił polityk. Zaznaczył też, że z punktu widzenia technicznego lokalizacja tarczy w Polsce i Czechach jest najlepsza.