Trwa ładowanie...
d4ar7gl

Zemke: nie ma dowodów, że Szczygło mataczył

Przewodniczący komisji ds. służb
specjalnych Janusz Zemke (LiD) uważa, że nie ma dowodów, że b.
szef MON Aleksander Szczygło zmieniał wersje wydarzeń co do
przebiegu akcji polskich żołnierzy w Afganistanie, w wyniku której
zginęli cywile.

d4ar7gl
d4ar7gl

Nie znam materiałów, które by wskazywałyby na to, że Aleksander Szczygło mataczył w sprawie wersji wydarzeń w Afganistanie - powiedział Zemke w Sejmie dziennikarzom.

Odniósł się w ten sposób do czwartkowej wypowiedzi ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ćwiąkalskiego, który w Radiu Zet stwierdził, że jest rzeczą "znamienną", iż były minister obrony Aleksander Szczygło "zmienia wyjaśnienia" w sprawie ostrzelania przez polskich żołnierzy afgańskiej wioski.

Na późniejszej konferencji prasowej Ćwiąkalski powiedział, że nie chce przesądzać, w jakim charakterze będą przesłuchani w śledztwie Aleksander Szczygło i polscy dowódcy aresztowanych już w sprawie żołnierzy.

Zemke podkreślił, że należy wyjaśnić fakt, dlaczego "w tak różny sposób zmieniały się wersje przebiegu wydarzeń".

d4ar7gl

Byłbym bardzo ostrożny w formułowaniu zarzutu, że to na poziomie ministra następowała zmiana wersji wydarzeń - zaznaczył szef komisji ds. służb specjalnych.

Nie ma dowodów, że kierownictwo ministerstwa obrony narodowej zmieniało wersje wydarzeń - powiedział Zemke. Podkreślił, że w materiałach prokuratorskich, do których miał dostęp jako szef speckomisji, "nie ma dokumentów", potwierdzających, że to kierownictwo MON zmieniło ocenę wydarzeń w afgańskiej wiosce.

Poseł nie wykluczył, że albo uczestnicy akcji na początku nie mówili prawdy co do jej przebiegu, albo też mówili prawdę, tylko dowódcy "uznali, że lepiej złych wiadomości do góry nie przekazywać".

Nie można obciążać ministra za to, że gdzieś na niższych szczeblach zmienia się wersje wydarzeń- podkreślił.

d4ar7gl

Zdaniem Zemkego, kluczową sprawą jest wyjaśnienie "co było podstawą do wydania rozkazu" ostrzelania wioski.

Dlatego poseł LiD podkreślił wagę jak najszybszego zwrócenia się prokuratury do amerykańskich dowódców o informacje, jakie napływały do polskiego dowództwa "z rozpoznania amerykańskiego". Mam wrażenie, że prokuratura robi to za wolno - ocenił Zemke.

Być może praprzyczyną dalszych błędów było błędne rozpoznanie - podkreślił poseł LiD.

Wojskowa prokuratura postawiła zarzuty 7 polskim żołnierzom w związku z ostrzelaniem 16 sierpnia 2007 r. afgańskiej wioski Nangar Khel. Sześciu żołnierzy usłyszało zarzut zabójstwa ludności cywilnej - za co grozi dożywocie, siódmy - ataku na nie broniony obiekt cywilny.

d4ar7gl
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4ar7gl
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj