Sąd chciał w dalszym ciągu słuchać w środę mowy oskarżycielskiej, jednak główny oskarżony były dyrektor Funduszu Grzegorz Żemek oświadczył, że źle się czuje i nie może się skoncentrować na słuchaniu prokuratorskich zarzutów.
Sąd zarządził więc zbadanie oskarżonego przez lekarza sądowego. Badanie wykazało, że oskarżony ma wysokie ciśnienie, wobec czego sąd ogłosił przerwę w procesie.