"Zemdlałem". Absurdalny materiał TVP o Tusku. Aż trudno uwierzyć
Absurdom w TVP nie ma końca. Tym razem stacja wzięła się za szefa Rady Europejskiej Donalda Tuska. Termin nie jest przypadkowy.
W środę doszło do zatrzymania przez Żandarmerię Wojskową byłego szefa SKW gen. Piotra Pytla. Miało ono związek z zarzutami ws. kontaktów generała z rosyjskimi służbami. Właśnie w tej sprawie były premier został kilka miesięcy temu wezwany do Warszawy na przesłuchanie.
Reakcja TVP była błyskawiczna. Obszerny materiał ws. współpracy z Federalną Służbą Bezpieczeństwa pokazano w programie "Minęła 20". Jego częścią była właśnie sonda Łukasza Sitka - "specjalisty" od stronniczych materiałów. O co postanowił zapytać tym razem? O to, "dlaczego służby Tuska pracowały dla Ruska?".
Odpowiedzi? Jednostronne. "Tego Tuska powinno się od razu do pudła wsadzić", "powinien być ukarany karą główną", "on po prostu on Polski nie kocha i nie kochał", "to jest zdrajca", "trzeba udowodnić zdradę narodową i wtedy sąd podejmie decyzję" - słyszymy w materiale.
O Łukaszu Sitku pisaliśmy w WP nieraz. W sierpniu na przykład pytał przechodniów, kto ich zdaniem powinien zostać premierem Polski. Wtedy również zadawał stronnicze pytanie i pokazywał wyłącznie jeden typ odpowiedzi. Chodziło o to, czy premierem Polski powinien być Grzegorz Schetyna czy Rafał Trzaskowski. Prawidłowa odpowiedź brzmiała: "żaden z nich".
Promotorem kariery Sitka jest Michał Rachoń, dziennikarz TVP - przed laty działacz trójmiejskiego PiS.
