Zajęli Sołedar? Tajemnicze zdjęcie krąży w sieci
Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn ogłosił, że jego najemnicy przejęli całkowitą kontrolę nad Sołedarem. Dowodem na rzekome zajęcie kluczowego miasta w obwodzie donieckim ma być zdjęcie, jakie współpracownik Władimira Putina opublikował w sieci. Fotografia miała zostać zrobiona w sołedarskiej kopalni soli.
11.01.2023 | aktual.: 11.01.2023 07:06
Od kilku dni w okolicach Sołedaru toczą się zażarte walki, miasto jest doszczętnie zniszczone. Brytyjski resort obrony ocenił, że siły rosyjskie i pododdziały najemniczej Grupy Wagnera dokonały taktycznych postępów, a w tej chwili prawdopodobnie głównym bezpośrednim celem operacyjnym Rosji jest zdobycie leżącego 10 km na południe od Sołedaru miasta Bachmut.
Według ustaleń agencji Reutera szef wagnerowców Jewgienij Prigożyn wysłał swoje wojska do Sołedaru, aby przejąć tamtejszy system kopalń soli i gipsu, który w rzeczywistości jest siecią podziemnych miast.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zajęli Sołedar? Prigożyn ogłasza sukces
We wtorek wieczorem biuro prasowe Prigożyna podało, że terytorium Sołedaru zostało całkowicie opanowane.
"Jednostki PKW Wagnera przejęły kontrolę nad całym terytorium Soledaru. W centrum miasta powstał kocioł, w którym toczą się walki miejskie. Liczba jeńców zostanie ogłoszona jutro" - oświadczył przywódca wagnerowców.
Na rosyjskich kanałach w serwisie Telegram zaczęto udostępniać zdjęcia Prigożyna, na których widać, jak stoi w asyście swoich najemników. Fotografia rzekomo miała zostać wykonana na terenie jednej z kopalń soli w Sołedarze.
"Nie wiadomo, czy zdjęcie jest autentyczne. Jedyne co można stwierdzić to, że kucharz Putina jest spragniony sukcesów" - uważa ekspert Bartłomiej Wypartowicz z portalu defence24.pl.
W sieci pojawia się więcej głosów wskazujących na to, że zdjęcie opublikowane przez Prigożyna wcale nie zostało zrobione w kopalni w Sołedarze. Wiele kont na Twitterze zajmujących się na co dzień śledzeniem sytuacji w Ukrainie podaje, że miejsce bardziej przypomina kopalnie gliny w okolicy miejscowości Wołodymyriwka.
Tymczasem amerykański Instytut Badań nad Wojną (ISW) wprost pisze, że twierdzenia Rosji nie znajdują pokrycia w rzeczywistości.
W jednej z ostatnich analiz eksperci z ISW alarmowali, że Prigożyn może próbować wykorzystać finansowo ukraińskie bogactwa naturalne koło Bachmutu. Analitycy powołują się na niewymienionego z nazwiska przedstawiciela Białego Domu, który powiedział, że "zdaniem USA Prigożyn dąży do wydobycia soli i gipsu z kopalni w rejonie Bachmutu, w celu odniesienia zysków finansowych".
Źródło: TASS/Twitter/rbc.ru