Zdewastowano słynną wyspę w kształcie serca. Chorwaci oburzeni

W poniedziałek chorwacki dziennik "Jutarnji list" doniósł o zdewastowaniu słynnej chorwackiej wyspy Galesznjak, która jest znana ze swojego unikalnego kształtu przypominającego serce. Wyspa ta, położona na wodach Adriatyku, padła ofiarą nieznanych sprawców, którzy rozpoczęli na niej nielegalne prace budowlane.

Galesnjak - Wyspa Miłości w kształcie serca została zdewastowana
Galesnjak - Wyspa Miłości w kształcie serca została zdewastowana
Źródło zdjęć: © EAST_NEWS | Dino Stanin/PIXSELL
oprac. MUP

25.03.2024 | aktual.: 25.03.2024 16:16

Galesznjak, który jest bezludny i nie posiada żadnych obiektów turystycznych czy innych budynków, jest jednym z niewielu miejsc na świecie, gdzie obowiązuje całkowity zakaz budowy. To unikalne miejsce, które przyciąga żeglarzy z całego świata, zostało teraz zniszczone przez nielegalne działania.

Pierwsze oznaki budowy zostały zauważone przez żeglarzy, którzy podczas rejsu po Kanale Paszmańskim obserwowali sytuację na wysepce. "To miejsce, w którym latem kotwiczy większość żeglarzy, a wybrzeże jest całkowicie dzikie i piękne. Jednak w tym roku ktoś odważył się rozpocząć budowę mola, wrzucając do morza plastikowe torby wypełnione sypkim materiałem, tworząc konstrukcję przypominającą podstawę pomostu" - informują chorwackie media.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Na opublikowanych zdjęciach widać również metalowe kolce, które wyglądają na elementy konstrukcyjne używane do wzmocnienia nabrzeża. Te obrazy pokazują, jak daleko posunęli się sprawcy w swoich nielegalnych działaniach.

Niepowtarzalne miejsce z gajami oliwnymi

Wyspa Galesznjak jest jednym z niewielu naturalnych obiektów geograficznych na świecie o kształcie serca. Jej powierzchnia wynosi 0,13 km kwadratowych, a długość plaży to 1,5 km. Właściciele kilku działek na wyspie posiadają tam niewielkie gaje oliwne. Wszystko to sprawia, że jest to miejsce wyjątkowe i niepowtarzalne, które teraz zostało zniszczone przez nielegalne działania.

Źródło: PAP

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (33)