Inwazja papugoryb w Chorwacji. Stanowią zagrożenie?
Z powodu zmiany klimatu i zwiększonego ruchu morskiego papugoryby wraz z około 50 nowymi gatunkami rozprzestrzeniły się w Adriatyku, zagrażając rodzimej populacji ryb.
Chociaż papugoryba jest ceniona jako przysmak w swoim naturalnym środowisku, nie cieszy się popularnością w okolicach Morza Adriatyckiego. Marco Kristic, chorwacki rybak, w rozmowie z Reutersem wyraził zaniepokojenie faktem występowania tego gatunku w tym rejonie. – Nie mogę sprzedać tego nikomu. Mieszkańcy nie chcą jeść tej nowej ryby – narzeka, akcentując ekonomiczne konsekwencje inwazji. Problem jest większy.
Nenad Antolovic, naukowiec z Instytutu Badań Morskich i Przybrzeżnych w Dubrowniku, podkreśla szersze ekologiczne implikacje inwazji. Antolovic przypisuje spadek zasobów ryb w Adriatyku przełowieniu, zmianom klimatycznym oraz właśnie napływowi nowych gatunków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Adriatyk ulega zmianom, staje się coraz cieplejszy. To prowadzi do pojawienia się nowych organizmów, takich jak ryby, plankton i glony – wyjaśnia Antolovic, zwracając uwagę na wieloaspektowy charakter wyzwań środowiskowych.
Ocieplenie wpływa na migrację gatunków
Według danych Krajowej Agencji Nowych Technologii, Energii i Zrównoważonego Rozwoju Gospodarczego (ENEA) we Włoszech, Morze Śródziemne doświadcza niezwykłego ocieplenia, co sprawia, że staje się najszybciej ocieplającym się morzem na świecie. Ten trend ocieplania ułatwia migrację nowych gatunków ryb z Morza Czerwonego poprzez Kanał Sueski, co dodatkowo zagraża istnieniu gatunków rodzimych.
Podobnym zagrożeniem jak papugoryby dla lokalnego środowiska jest błękitny krab.
W sąsiedniej Czarnogórze naukowcy z Instytutu Biologii Morza w Kotorze zwracają uwagę, że jest on istotnym zagrożeniem dla różnorodności biologicznej. Od czasu pojawienia się kraba błękitnego populacja kraba zielonego uległa znacznemu zmniejszeniu, a na niektórych obszarach nawet całkowicie zanikła.
Źródło: Reuters, PAP