Zdemaskowali Łukaszenkę. Gigantyczna lista
Stan majątkowy Alaksandra Łukaszenki, samozwańczego przywódcy Białorusi, ujawnili działacze opozycyjnej organizacji byłych białoruskich funkcjonariuszy BELPOL. Będący od 30 lat u władzy polityk przekonuje, że walczy z korupcją w swoim kraju, nie dbając o własne pieniądze. Tymczasem wiele wskazuje na to, że to przywództwo wzbogaciło całą jego rodzinę.
Białoruski dyktator oficjalnie nie posiada żadnej nieruchomości. Jednak ma do dyspozycji 18 lub 19 rezydencji. Stanu posiadania Łukaszenka nie musi podawać w zeznaniach podatkowych, jak robią regularnie politycy w demokratycznych państwach.
Jednak opozycjonistom udało się ustalić, co znajduje się w rękach jego rodziny. Raport BELPOLU trafił do portalu TV Biełsat, niezależnego medium nadającego w języku ukraińskim, białoruskim i rosyjskim z Warszawy.
Według ustaleń BELPOLu, oficjalny adres zameldowania Łukaszenki to ul. Prajezd Drozdy 1 w Mińsku. I choć jest to rezydencja prezydencka, nie widziano go tam od dawna.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Trump przyjacielem Polski? " To wcale nie jest dobra wiadomość"
Nie korzysta z domu, za który budżet państwa musiał sporo zapłacić. Do 1998 roku w Drozdach urzędowali dyplomaci z USA, ale pod pretekstem remontu zostali wyproszeni.
Doszło wówczas do konfliktu z przedstawicielstwem 22 krajów. W rezultacie ponad 130 białoruskich urzędników, w tym sam Łukaszenka, otrzymało zakaz wjazdu do USA i Unii Europejskiej. Za ten incydent, po kompromisie zawartym w 1999 roku, Mińsk musiał zapłacić odszkodowanie.
Krezus Łukaszenka. Nie ma nic, ale jego bliscy opływają w niedostępne Białorusinom dobra
W tym budynku, który po wyprowadzce gości z USA ogłoszony został prezydencką rezydencją, zameldowani są synowie Łukaszenki Wiktar, Dzmitryj i Mikałaj i jego żona Wiktara Lilija. Meldunek ma też następne pokolenie - dzieci Wiktara Jarasłau, Waleryja, Alaksandr i Wiktoryja, żona Dzmitryja, Hanna Łukaszenka, i ich córki Nastasja, Daria i Alaksandra.
Wszystko jednak wskazuje na to, że głowa tego rodu mieszka w pałacu w rezydencji "Aziorny" w Gródku Ostroszyckim pod Mińskiem. Najprawdopodobniej jest to posiadłość z XIX wieku, zbudowana przez hrabiów Tyszkiewiczów. Tam Łukaszenka przyjmuje gości.
Posiadaczką nieruchomości jest żona Alaksandra Łukaszenki - Halina, z którą dyktator nie mieszka od 1994 roku. BELPOL znalazł w dokumentacji również nieruchomość zarejestrowaną na Irynę Abelską, jedną z kochanek Alaksandra Łukaszenki i domniemaną matkę Mikałaja, zwanego Kolą, najmłodszego syna polityka.
Mieszkanie w pobliżu ma też dorosły syn Abelskiej, Dzmitryj Abelski. Ma też we wsi Woukawiczy w obwodzie mińskim.
Własność nieruchomości, rzadka w państwie Łukaszenki, jest przywilejem większości członków rodziny i osób, z którymi łączą dyktatora jakieś relacje. Mają też szczęście posiadać własne cztery kółka. Nie ma ich natomiast sam ich przywódca, choć jego zamiłowanie do motoryzacji jest powszechnie znane narodowi.
Na syna Wiktara Łukaszenkę zarejestrowany został motocykl Harley-Davidson, a jego żona Lilia ma luksusowy SUV Range Rover, oba mają na tablicach rejestracyjnych kombinację cyfr "0007". Mąż siostry Lilii, Alaksandr Harusau, ma crossovera Volvo XC90, a jego syn Kirył – crossovera Audi Q7 - ustalili opozycjoniści.
Przeczytaj także: Samolot odleciał bez pasażera. Skandal na lotnisku w Polsce
Twierdzą oni też, że Uładzimir Kułakou, szwagier Dzmitryja Łukaszenki, ma skromny minibus Volkswagen Crafter. Jednak najciekawsze są ustalenia dotyczące samochodów Iryny Abelskiej i jej dorosłego syna. Wspólnie mają rozległe garaże i parkingi.
Kobieta korzysta z Volkswagena Passata, crossoverów Suzuki Grand Vitara, Volkswagena Tiguana, Volvo XC60 i Volvo XC70. Wszystkie rejestracyjne numery jej samochodów są zestawem tych samuych cyfr, np. "7777" lub "8888". Często jest zatrzymywana za przekroczenia dozwolonej prędkości.
Jej syn Dzmitryj, brat najmłodszego syna Łukaszenki, też ma imponujący zestaw maszyn: Honda Civic, Mazda 626, Dodge Stratus, Audi Allroad, co najmniej dwa Volkswageny Passaty, a także luksusowy Mercedes-Benz S430. Jeździ nieco ostrożniej niż jego matka, ale też był notowany przez drogówkę.
Źródło: Biełsat