Zdążyć z legalizacją
Wprawdzie taksówkarze nadal protestują
przeciwko obowiązkowi montowania kas fiskalnych, ale Okręgowy
Urząd Miar w Krakowie już namawia do jak najszybszego
legalizowania elektronicznych taksometrów, które mają z tymi
kasami współpracować - pisze "Dziennik Polski".
Od 1 stycznia 2004 r. taksówkarze będą mieli obowiązek posiadania w taksówce kasy fiskalnej. Współpracować z taką kasą może tylko elektroniczny taksometr, który trzeba zalegalizować. Jazda ze starym taksometrem lub nowym, ale bez dokumentu potwierdzającego legalizację, będzie złamaniem prawa.
"W Małopolsce i na Podkarpaciu jest kilka tysięcy taksówkarzy" - mówi Jerzy Woźniczka, pełnomocnik dyrektora Okręgowego Urzędu Miar ds. systemu jakości i marketingu. "Legalizacja jednego taksometru zajmuje kilka godzin; taksówkarz musi przejechać odpowiednią trasę, by można było sprawdzić, czy taksometr prawidłowo nalicza opłatę. Gdyby nagle zgłosiło się tysiąc osób, to nie byłoby żadnych możliwości szybkiego załatwienia legalizacji, a urząd zajmuje się przecież nie tylko taksometrami".
W obawie przed natłokiem interesantów urząd zdecydował o wydłużeniu do godz. 18 czasu pracy urzędów w Małopolsce i na Podkarpaciu, a także o pracy w soboty (w godz. 7-15); wydłużony czas pracy dotyczy tylko spraw związanych z legalizacją taksometrów.