Zbudowali w lesie tor rowerowy. Odpowiedzą za to przed sądem
Cztery osoby usłyszały zarzuty w sprawie budowy toru do jazdy na rowerach w lesie na terenie Leśnictwa Sitowiec. Decyzja prokuratury wywołała sprzeciw internautów.
O sprawie poinformowała Straż Leśna. Do zatrzymania doszło wieczorem 3 grudnia na terenie Leśnictwa Sitowiec w Nadleśnictwie Niepołomice. Cztery osoby zostały złapane na gorącym uczynku, w trakcie prowadzonych w świetle reflektorów prac. "Wznoszone były rampy oraz kopane doły, rowy i rynny" - czytamy.
Na miejscu znaleziono także śmieci oraz ślady po ogniskach. Straż Leśna przypomina, że wiosną tego roku leśnicy z Niepołomic zlikwidowali podobne konstrukcje, które zostały wzniesione bez wiedzy i zgody Nadleśnictwa. Sprawa trafiła do sądu.
Użytkownicy Facebooka bronią oskarżonych, chwaląc ich przedsiębiorczość i inicjatywę. Podkreślają, że wobec braku odpowiedniej infrastruktury, miłośnicy ekstremalnej jazdy musieli wziąć sprawy w swoje ręce. - Państwo powinno w takie rzeczy inwestować, a nie karać kreatywne osoby - pisze jeden z internautów. - Chłopaki się narobili żeby mieć coś innego do spędzania aktywnie czasu wolnego, a teraz mają problemy... A niech sobie budują, nikomu to by w niczym nie przeszkadzało - dodaje inny.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl