Zbrodnie Rosjan w Ukrainie bezkarne. Bezduszne przepisy reżimu Putina
Rosyjska Duma Państwowa przyjęła projekt ustawy znoszącej odpowiedzialność karną żołnierzy za zbrodnie popełnione w Ukrainie. Wystarczy, że dopuściło się ich "w obronie interesów Rosji". Bestialskie prawo wkrótce powinno zostać zatwierdzone przez parlament, a następnie Władimira Putina. To zapewni Rosjanom bezkarność - ostrzega ukraińskie Centrum Narodowego Sprzeciwu.
"Okupanci tym samym dowodzą, że są prawdziwymi terrorystami. Grabieże, morderstwa, gwałty - teraz Rosjanie otrzymają pozwolenie na to wszystko na tymczasowo okupowanych terenach Ukrainy. Władze polityczne i wojskowe Rosji potrzebują tego, aby służba na Ukrainie stała się 'atrakcyjniejsza'" - czytamy na stronach ukraińskiego portalu Centrum Narodowego Sprzeciwu.
Zbrodnie Rosjan w Ukrainie bezkarne. Bezduszne przepisy reżimu Putina
Rosjanie od początku wojny w Ukrainie dopuszczają się bestialskich zbrodni. Na przestrzeni ostatnich miesięcy odkryto wiele masowych grobów, śladów po torturach i gwałtach, a nawet dowodów na kradzieże przeprowadzane przez rosyjskich okupantów. Żołnierze potrafią kraść złoto, pieniądze, biżuterię, a nawet sprzęt RTV czy AGD.
Centrum Narodowego Sprzeciwu nie ma wątpliwości, że nowe przepisy będą zachętą dla tych żołnierzy, którzy "nie mają w domach normalnych warunków życia, będą mogli (bez przeszkód) ukraść (w Ukrainie) pralkę lub lodówkę, nie zostaną też pociągnięci do odpowiedzialności za okrucieństwa popełniane na ludności cywilnej".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Putin naciska na Łukaszenkę? "Białoruś jest ubezwłasnowolniona"
Reżim Władimira Putina chętnie wysyła na wojnę w Ukrainie żołnierzy rekrutowanych i mobilizowanych w biedniejszych częściach państwa, co dodatkowo może potęgować wśród członków wojska chęć zgromadzenia łupów na terenach objętych walkami.
Symbolem okrucieństwa rosyjskich okupantów stały się miejscowości pod Kijowem, m.in. Bucza, Irpień i Hostomel. W nich Rosjanie w pierwszych tygodniach wojny zabili co najmniej kilkuset lokalnych mieszkańców, często bez najmniejszego powodu. Kilkadziesiąt tysięcy osób zginęło w całym kraju w wyniku rosyjskich ostrzałów i bombardowań.
Czytaj także:
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski