Zbrodniarz chce zbojkotować swój proces
Były przywódca Serbów bośniackich Radovan Karadżić poinformował listownie sędziów ONZ-owskiego trybunału ds. zbrodni wojennych w byłej Jugosławii, że zbojkotuje otwarcie swojego procesu w poniedziałek 26 października.
22.10.2009 | aktual.: 22.10.2009 15:31
Wiadomość przekazał adwokat Karadżicia Peter Robinson. "Informuję, że moja linia obrony nie jest gotowa przed procesem, który ma się rozpocząć 26 października i że w konsekwencji nie stawię się przed trybunałem w tym terminie" - napisał Karadżić w liście przekazanym mediom przez adwokata.
Wcześniej Karadżić, który będzie sam się bronić, bez powodzenia apelował do sędziów o odroczenie procesu, twierdząc, że miał zbyt mało czasu, żeby się przygotować.
Prokuratorzy ONZ-owskiego trybunału przedstawili skrócony akt oskarżenia byłego przywódcy Serbów bośniackich.
Oskarżony o ludobójstwo
Karadżić jest oskarżony o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości, w tym w dwóch przypadkach o ludobójstwo podczas wojny bośniackiej (1992-1995). W skróconym akcie oskarżenia ograniczono liczbę miejsc zbrodni zarzucanych Karadżiciowi. Akt oskarżenia, wraz z załącznikami, liczy teraz 69 stron. Oskarżony zaprzecza wszystkim zarzutom.
Oczekuje się, że proces Karadżicia będzie trwał co najmniej trzy lata. Grozi mu dożywocie.
Przywódca bośniackich Serbów został zatrzymany w zeszłym roku w Belgradzie, po 11 latach ukrywania się, i przekazany do Hagi, gdzie mieści się ONZ-owski trybunał.