Zbiorowa mogiła koło Ścinawy
Policja wszczęła dochodzenie w
sprawie zbiorowej mogiły odkrytej w okolicach Dziewina k. Ścinawy
(Dolnośląskie).
Obecnie trwa ekshumacja kości i dopiero po ich zbadaniu będzie można potwierdzić pierwsze przypuszczenia, że znalezione szczątki ludzkie pochodzą z okresu wojny - powiedział rzecznik policji z Lubina Jacek Krajewski. Dodał, że o znalezisku w poniedziałek po południu poinformował policję mieszkaniec Dziewina.
Wskazane przez niego miejsce zbadali funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej oraz prokurator. Zabezpieczone kości zostaną poddane badaniu, które pozwoli stwierdzić, z jakiego okresu pochodzą.
Jak powiedziała sołtys Dziewina, Joanna Mostowska, mogiłę ujawniono podczas pleneru fotograficznego, który odbywał się w miejscowości. Artyści fotografując różne miejsca zapuścili się w okolicę rzadko odwiedzanych podmokłych terenów leśnych i tam natknęli się na kości ludzkie. Według mnie, w grobie mogą znajdować się szczątki kilkunastu osób, prawdopodobnie byłych żołnierzy z czasów II wojny światowej, świadczą o tym np. znalezione przy nich typowo wojskowe buty - powiedziała sołtys.
Dodała, że stwierdzeniem, iż są to ofiary z czasów wojny, przemawiają też widoczne w czaszkach ślady po strzałach. Starsi ludzie opowiadali, że w czasie wojny w pobliżu swoje obozy mieli zarówno Niemcy, jak i Rosjanie - powiedziała Mostowska.