Zbigniew Ziobro zabrał głos po reportażu Wirtualnej Polski
- Gdyby te informacje potwierdziły się, to mielibyśmy do czynienia z zachowaniami, zjawiskami nieakceptowalnymi - powiedział minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro podczas konferencji prasowej. Był on pytany o sprawę opisaną przez dziennikarzy Wirtualnej Polski dotyczącą przemocy w DPS w Jordanowie.
Podczas konferencji prasowej Zbigniew Ziobro był pytany o kwestię DPS w podkrakowskim Jordanowie i ewentualne decyzje w tej sprawie. - Musimy zaczekać z ostatecznym przesądzeniem sprawy. To jest na razie artykuł, który przedstawia jakiś punkt widzenia jednej ze stron. Osób, które przestały tam pracować, być może były w konflikcie. Tego nie wiem - powiedział minister sprawiedliwości.
- Gdyby te informacje potwierdziły się, to mielibyśmy do czynienia z zachowaniami, zjawiskami nieakceptowalnymi. I z całą pewnością w tej sprawie będzie się toczyć postępowanie karne - zapewnił Ziobro. - Zachowania opisane w tym artykule, jeżeli byłyby prawdą, miałyby charakter zachowań wyczerpujących znamiona przestępstwa - dodał.
Minister sprawiedliwości unikał ostatecznych ocen. - Musimy przekonać się na podstawie materiału dowodowego, czy te fakty z artykuły potwierdzą się - zakończył.
Przemoc w domu opieki. Wstrząsający reportaż
Dziennikarze Wirtualnej Polski Szymon Jadczak i Dariusz Faron opisali systemową przemoc, do której dochodziło w Domu Pomocy Społecznej w Jordanowie pod Krakowem. Podopiecznymi ośrodka są dzieci oraz niesamodzielni intelektualnie dorośli. Dom jest prowadzony przez zakon sióstr prezentek.
Zakonnice dopuszczały się wobec podopiecznych bicia, zamykania w klatkach, wyzwisk, gróźb oraz wiązania do łóżek.