Zbigniew Ziobro przywołuje słowa Donalda Tuska o Sławomirze Nowaku. "Nie możemy być dumni"
- Smutne to, ale niestety prawdziwe, że tak wysoko oceniani przez Donalda Tuska współpracownicy powodują tak wielki wstyd dla Polski - powiedział podczas konferencji Zbigniew Ziobro, komentując sprawę Sławomira Nowaka. Prokurator generalny odniósł się również do pytania o swoją ewentualną dymisję.
Zbigniew Ziobro w trakcie konferencji w Warszawie uznał, że "nie może być tak, że osoby bardzo wpływowe, majętne, mogą czuć się bezkarne, gdy dopuszczają się przestępstw na wielką skalę". - Prawdą jest, iż prokuratura z CBA i odpowiednimi służbami prokuratury pozyskała wiele dowodów na udział w przestępczym procederze Sławomira Nowaka - podkreślił.
- Udało się przekonać jednego z kluczowych świadków mających wiedzę o działalności Sławomira Nowaka do współpracy z prokuraturą - dodał Ziobro. I zaznaczył, że "wątki korupcyjne" nie dotyczą jedynie działalności byłego ministra na Ukrainie, lecz również mogą mieć związek z kierownictwem PO.
Prokurator generalny w trakcie konferencji przywołał pochlebne słowa Donalda Tuska o swoim bliskim współpracowniku. - Niestety nie możemy być dumni z wkładu pana ministra Nowaka - stwierdził Ziobro. - Smutne to, ale niestety prawdziwe, że tak wysoko oceniani przez Tuska współpracownicy powodują tak wielki wstyd dla Polski - zaznaczył.
Zbigniew Ziobro dostał pytanie o zmiany w rządzie. Wymijające słowa
Ziobro odpowiedział również na pytanie o swoją przyszłość polityczną. - W prokuraturze została przyjęta zasada, że tu nie ma miejsca na politykę, tu jest miejsce na prokuraturę - stwierdził. I zaprosił dziennikarzy na konferencję o godz. 12:30, podczas której ma wypowiedzieć się na temat ustaleń koalicyjnych.
W trakcie konferencji Zbigniew Ziobro omówił kwestię śledztwa dotyczącego spółki GetBack.
- Prawdą jest informacja, że prokuratura sporządziła postanowienie o przedstawieniu zarzutów Leszkowi Cz., miliarderowi, który (...) w okresie objętym zarzutem, zdaniem prokuratury, mając świadomość bezprawnych działań (...), doprowadził do narażenia na szkodę wielkich rozmiarów bardzo wielu klientów Idea Banku - stwierdził minister sprawiedliwości.