Zbigniew Ziobro: opozycja musi się zjednoczyć, by odsunąć PO i PSL
Opozycja musi się zjednoczyć, by odsunąć PO i PSL od władzy - przekonywali lider Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro oraz b. minister rolnictwa Wojciech Mojzesowicz. Ich zdaniem, rząd pogrążany jest w marazmie.
08.12.2012 | aktual.: 08.12.2012 16:20
Ziobro, przemawiając w sejmie podczas posiedzenia Rady Politycznej Solidarnej Polski nt. rolnictwa podkreślił, że przez nieudolność i brak spójnej polityki rządu Donalda Tuska wobec wsi, poziom życia polskich rolników z roku na rok stale się pogarsza.
- Mimo gromkich zapewnień dziś rządzących Polską polityków, na czele z Donaldem Tuskiem, niestety jakość i warunki życia na polskiej wsi się nie poprawiają, ale pogarszają. (..) Chcemy przedstawić konkretne recepty, ponieważ uważamy, że wobec marazmu działań koalicji PO-PSL jest to absolutnie niezbędne - powiedział Ziobro.
Jak podkreślił, rolnicy, którzy muszą konkurować na rynku europejskim, w efekcie spadających wydatków na polską wieś, a także zaniedbań związanych ze Wspólną Polityką Rolną, nie mają na nim równych szans.
- O tym jak po macoszemu polski rząd traktuje sprawy polskiej wsi najlepiej niech świadczy przebieg negocjacji w związku ze Wspólną Polityką Rolną i dotacjami bezpośrednimi do gospodarstw rolnych. Niestety widzimy, że te dopłaty bezpośrednie są jaskrawo nieuczciwie w stosunku do rolników z bogatszych krajów UE - zaznaczył lider SP.
Ziobro podkreślił także, że Solidarna Polska ma konkretny program dla wsi i polskiego rolnictwa, którego jednym z autorów i filarów jest b. minister rolnictwa w rządzie PiS, a obecnie wiceprezes PJN Wojciech Mojzesowicz.
Mojzesowicz w swoim wystąpieniu podkreślił, że wstydem dla obecnego rządu, ale także dla całego kraju, jest ogromna rzesza niedożywionych ludzi w Polsce.
- Czy nie jest wstydem dziś dla Rzeczpospolitej, że 2,5 mln ludzi dzisiaj nie dojada, a mamy produkcję i chwalą się nasi rządzący, że eksportujemy żywność? Czy nie jest wstydem dla nas, że kilkaset tysięcy dzieci nie dojada? To jest największy wstyd; taka sytuacja nie ma żadnego wytłumaczenia - powiedział Mojzesowicz.
W jego ocenie, obecny rząd nie realizuje żadnej polityki z myślą o rolnictwie i nadszedł czas, by to zmienić.
- Opozycja musi się zjednoczyć, żeby odsunąć tych ludzi od władzy. Mówimy o Platformie i słusznie, ale żeby nie PSL to Platforma nie współrządziłaby Polską. O tym nie zapominajmy. To ta malutka formacja prowadzi do tego, że jest taka polityka, a nie inna - podkreślił Mojzesowicz.
Zapewnił, że razem z Solidarną Polską będzie współpracować dla dobra polskiej wsi i kraju.
"Księga oszukanego rolnika" i "Solidarna wieś"
Rzecznik SP Patryk Jaki podkreślił, że jego ugrupowanie przygotowuje "Księgę oszukanego rolnika" - publikację, która ma posłużyć w przyszłości jako nowelizacja programu rolnego. - Przypomnimy w niej wszystkie obietnice dane rolnikom przez kolejne rządy oraz wskażemy różnice w dopłatach bezpośrednich do rolnictwa w krajach całej UE - zaznaczył poseł.
Jak poinformował, sobotnia Rada Polityczna SP rozpocznie ofensywę rolną partii pod hasłem "Solidarna wieś". SP zamierza powołać w każdym okręgu wyborczym zespół rolny, którego zadaniem będzie organizowanie debat na temat wsi i rolnictwa we wszystkich powiatach rolniczych.
Sprawami rolnictwa w Solidarnej Polsce będą zajmowali się dwaj byli wiceministrowie rolnictwa w rządzie PiS, obecni posłowie SP: Jarosław Żaczek i Jacek Bogucki.
Właśnie z ich udziałem w przyszłym roku SP rozpocznie objazd pod hasłem "Solidarna Wieś". Podczas objazdu - jak powiedział Bogucki - politycy SP będą "obalać szkodliwe mity" i przekonywać, że wyrównanie dopłat, skup interwencyjny oraz preferencyjne kredyty dla rolników są możliwe.
- Generalnie rolnictwo powinno być jedną z najważniejszych gałęzi polskiej gospodarki, a niestety dalej jest zaniedbane zwłaszcza przez rząd Donalda Tuska. Wsparcie państwa jest niewystarczające i trudno jest konkurować polskim rolnikom, czego już mogą wkrótce nie wytrzymać. Z tego założenie wychodzą politycy SP - podkreślił Bogucki.
Solidarna Polska po sobotniej debacie planuje złożyć w sejmie projekt uchwały zobowiązujący rząd do walki o wyrównanie dopłat z UE dla polskich rolników.